Wybory samorządowe 2024 w Gdańsku. Rozmowa z kandydatem Andrzejem Pecką

i

Autor: pixabay/mat. kandydata

Wybory samorządowe 2024

Wybory samorządowe 2024 w Gdańsku. Rozmowa z kandydatem Andrzejem Pecką

2024-04-05 14:35

7 kwietnia odbędą się wybory samorządowe. Mieszkańcy Gdańska wybiorą swojego prezydenta. Oto nasz cykl rozmów, w którym zadaliśmy kandydatom te same pytania. W tym artykule rozmawiamy z Andrzejem Pecką, który opowiada m.in: o tym, jak rozwiązać problem korków w mieście.

Kandydatem komitetu Wspólna Droga w wyborach na prezydenta Gdańska jest Andrzej Pecka, kardiolog. To koalicja Polski 2050, Nowej Lewicy i ruchów miejskich.

Kandydaturę komitetu Wspólna Droga - Andrzeja Peckę poparła minister ds. społeczeństwa obywatelskiego Agnieszka Buczyńska. Minister podkreśla, że Pecka ma 25-letnie doświadczenie w zawodzie kardiologa, ale jest również doświadczonym menedżerem.

WYWIAD. Kandydaci na prezydenta Gdańska, wybory samorządowe 2024

Jaki jest plan na pierwsze miesiące, jakie będą pierwsze decyzje i inicjatywy, które trzeba wdrożyć w życie na „już”, zaraz po wyborach?

Andrzej Pecka: W pierwszej kolejności zlecimy audyt budżetu miasta. Chcemy sprawdzić, czy środki w ostatniej kadencji były wydatkowane efektywnie i zgodnie z prawem. Konieczne będą również audyty dot. partycypacji publicznej: chcemy dowiedzieć się, w jakim zakresie władze miasto ignorowało głos mieszkańców, a w jakim zakresie uwzględniało ich uwagi składane w ramach konsultacji społecznych lub innych form dialogu. W związku z pilnymi potrzebami mieszkaniowymi gdańszczan za niezbędne uważam też rozpoczęcie projektów, które w perspektywie kilku lat zagwarantują mieszkańcom dostęp do tanich mieszkań na wynajem, położonych na dobrze skomunikowanych i zaopatrzonych w usługi osiedlach. W tym kontekście bardzo ważne jest jak najszybsze utworzenie funduszu ziemi – banku działek, na których można by budować nowe osiedla.

Czego w Gdańsku brakuje najbardziej?

Andrzej Pecka: Gdańskowi najbardziej brakuje inwestycji transportowych (np. brakujących odcinków głównych dróg), które pozwoliłyby skutecznie prowadzić tranzytowy ruch samochodowy w oddaleniu od skupisk gęstej zabudowy. W tym kontekście bardzo ważne wydaje się ukończenie ramy komunikacyjnej Gdańska, zarówno tej małej (realizacja brakującej Nowej Kościuszki oraz Nowej Gdańskiej) oraz dużej. Musimy domknąć też Ring Śródmieścia, przedłużając Nową Wałową w rejon ul. Elbląskiej. Pozwoli to ominąć węzeł gordyjski, jakim są okolice Dworca Głównego i Bramy Wyżynnej, a w konsekwencji stworzyć tam reprezentacyjne przestrzenie dla wszystkich uczestników ruchu. Przebicie Nowej Wałowej na drugą stronę Motławy i połączenie jej z tamtejszym układem drogowym pozwoli na rozwój i lepsze zagospodarowanie północno-wschodnich krańców Śródmieścia.

Jaką inwestycję/decyzję wskaże Pan jako dobrą/najlepszą dla miasta w ostatnich latach, przykład takiej, która dobrze wpłynęła na miasto, która się Panu podoba?

Andrzej Pecka: Każda nowa szkoła, żłobek i przedszkole to inwestycje, które są potrzebne i które dobrze wpływają na miasto. Potrzebujemy gęstej, rozproszonej sieci usług, w tym usług edukacyjnych. Każdy gdańszczanin powinien mieć blisko do placówki oświatowej swojego dziecka, sklepu, rynku, parku lub obiektu sportowego.

Oczami wyobraźni, jak powinien wyglądać Gdańsk za 50 lat?

Andrzej Pecka: Gdańsk za 50 lat powinien być miastem, które dużo czerpie ze swojej przeszłości, ale twardo stąpa po ziemi i odważnie patrzy w swoją przyszłość. Przed nami duże wyzwania: demograficzne, klimatyczne, geopolityczne. W ciągu najbliższego półwiecza musimy stać się miastem elastycznym, odpornym, czyli takim, które jest w stanie adekwatnie odpowiadać na zmieniające się wyzwania i pojawiające się kryzysy.

Co Pana zdaniem zostało w mieście stworzone/wybudowane a stało się „niewypałem”?

Andrzej Pecka: Kunszt Wodny. Pawilon, który powstał przy Forum Gdańsk jako przyszła siedziba Instytutu Kultury Miejskiej czekał na otwarcie przez 5 lat. Środki na utrzymywanie go w tym czasie oraz nakłady na jego wykończenie to kwoty idące w miliony, a miasto jako wymówki wskazywało warunki pogodowe, brak dostępności materiałów, braki kadrowe.

W Gdańsku powinno być więcej aktywności i inwestycji dla seniorów czy dla młodych?

Andrzej Pecka: Nie da się rozgraniczyć tych dwóch kwestii. Wspieranie osób młodych nie stoi w sprzeczności ze wspieraniem osób starszych. Należy mieć jednak na uwadze, że wraz ze starzeniem się społeczeństwa samorządy coraz większą część wydatków będą poświęcać na zaspokajanie potrzeb osób starszych.

Korki w mieście i komunikacja miejska. Na to najbardziej narzekają Gdańszczanie. Co trzeba zrobić by łatwiej przemieszczać się po mieście?

Andrzej Pecka: Aby zlikwidować korki, musimy wybudować brakujące odcinki dróg, o których wspomniałem w odpowiedzi na pytanie nr 2. Zatory drogowe można zniwelować również poprzez przebudowę poszczególnych skrzyżowań – np. budowa estakady w ciągu al. Armii Krajowej nad ul. Łostowicką. Potrzebujemy też odważnych inwestycji w komunikację zbiorową. Miasto powinno wspierać projekt PKM Południe i zabiegać o to, by zrealizować od razu dwa jego odcinki (aż do Kowal) oraz zadbać o dodatkowe dofinansowanie na ten cel (np. wsparcie rządowe). Powinniśmy też przywrócić połączenie SKM lub tramwaju dwusystemowego do Brzeźna/Nowego Portu, by lepiej obsłużyć komunikacyjnie nowe osiedla na Letnicy. Proponujemy również bilet za 1 zł do 5 przystanków, bo podróż transportem publicznym powinna być naprawdę konkurencyjna względem transportu samochodowego (również w sensie cenowym).

Budżet Obywatelski z większymi pieniędzmi tak czy nie?

Andrzej Pecka: Zdecydowanie. Powinniśmy zwiększyć pulę środków znajdującą się w dyspozycji budżetu obywatelskiego dwukrotnie (stopniowo, w ciągu 5 lat). Jednocześnie powinien temu towarzyszyć namysł nad formułą budżetu obywatelskiego. Budżet obywatelski w obecnym wydaniu cechuje niska frekwencja w głosowaniu mieszkańców oraz opóźnienia w realizacji projektów.

Co powinien zobaczyć każdy turysta odwiedzający Gdańsk? Jedno miejsce.

Andrzej Pecka: Europejskie Centrum Solidarności. To miejsce, w którym historia spotyka się z teraźniejszością. Z tarasu tego budynku rysuje się piękna perspektywa na stocznię (hale, żurawie) z jednej strony, i na miasto z drugiej. Szkoda jednak, że widok na miasto został częściowo zasłonięty przez 4 wieżowce przy ul. Wałowej. Tereny stoczniowe wciąż mają jednak olbrzymi potencjał.

Pytania wysłaliśmy do każdego kandydata na urząd prezydenta Gdańska. Wszystkie rozmowy można przeczytać poniżej:

z Mariuszem Andrzejczakiem Wybory samorządowe 2024 w Gdańsku. Rozmowa z kandydatem Mariuszem Andrzejczakiem

z Tomaszem Rakowskim Wybory samorządowe 2024 w Gdańsku. Rozmowa z kandydatem Tomaszem Rakowskim

z Adamem Szczepańskim Wybory samorządowe 2024 w Gdańsku. Rozmowa z kandydatem Adamem Szczepańskim

z Aleksandrą Dulkiewicz Wybory samorządowe 2024 w Gdańsku. Rozmowa z kandydatką Aleksandrą Dulkiewicz

z Michałem Urbaniakiem Wybory samorządowe 2024 w Gdańsku. Rozmowa z kandydatem Michałem Urbaniakiem

z Arturem Szostakiem Wybory samorządowe 2024 w Gdańsku. Rozmowa z kandydatem Arturem Szostakiem

GALERIA: Oryginalne plakaty wyborcze. Tak reklamują się kandydaci na Pomorzu

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].

Protest rolników w centrum Gdańska