Gdynia lody

i

Autor: Monika Czekańska

o tym się nie mówi

Wyjeżdżasz na urlop w szczycie sezonu? To mówią o tobie restauratorzy

Co słychać za barem i na zapleczach lokali gastronomicznych? 2023 rok nie przyniósł restauratorom wymarzonych po pandemii tłumów turystów. Gości jest jak na lekarstwo, ale przedsiębiorcy mają jeszcze nadzieję. Na co czekają?

Branża gastronomiczna ma swoje tajemnice. Myślisz, że na sezon przygotowują specjalne, nowe dania w karcie i czekają na turystów z wykwintnymi propozycjami? Nic z tych rzeczy! Wiele barów i restauracji na sezon wprowadza proste, krótkie karty. Turyści nie oczekują wykwintnych dań, a jedynie dobrej ryby z frytkami. By odnieść sukces wystarczy dobrze usmażyć dorsza na świeżym oleju - tą opinię podziela wielu przedsiębiorców. Jakie jeszcze są tajemnice branży gastronomicznej?

Restauratorzy mają nadzieję, ze ten sezon jeszcze "się rozkręci". Chociaż nie kryją oburzenia

W tym czasie my tu powinniśmy nie mieć wolnego stolika i biegać po sali obsługując klientów w lokalu, na wynos i uspokajać czekających w kolejce. A jak jest? Sama pani widzi - pustki w porze obiadowej

- mówi nam właścicielka jednego z lokali w centrum Gdyni.

Restauratorzy mają jednak nadzieję, że jedna rzecz pozwoli im jeszcze zarobić tego lata. Jak zdradził nam jeden z naszych rozmówców, jest na to szansa. Z wieloletnich doświadczeń wynikam bowiem jeden fakt: w czerwcu i na początku lipca nad morzem wakacje spędzają osoby, które liczą na niskobudżetowy wypoczynek i w większości ograniczają wydatki. W sezonie wysokim czyli drugiej połowie lipca i na początku sierpnia do Trójmiasta przyjeżdżają turyści z większymi portfelami. To sprawia, że choć wypoczywających nie jest zbyt wiele, rachunki z baru są dużo wyższe. Dlaczego? Miejsce dusigroszy zajmują bardziej rozrzutni klienci, a krewetki zamiast dorsza podawane są częściej.

Środek sezonu może przynieść więc nie tylko więcej turystów ale też większy zarobek, jeżeli nad morze przyjadą ci lepiej zarabiający i wydający więcej pieniędzy goście. To fala tych, którzy nie patrzą na wydatki, potrafią poszaleć zamawiając posiłek i wybierają więcej niż jedno danie. Chętniej też zostawiają napiwki. Na to liczy teraz cała branża gastronomiczna. 

GALERIA: Te zachowania turystów denerwują najbardziej

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Pomorskie. Parawany i inne plażowe obyczaje na plaży w Gdyni Śródmieściu