Nową porę roku – lato, rozpocznie przesilenie dnia z nocą, uczcimy to obrzędami sobótkowymi w noc świętojańską – święto zwane też „wiankami”, gdyż tradycyjnie wyplata się wtedy kwiatowo-ziołowe wianki, które w zależności od regionu rzuca się przez głowę na drzewa lub puszcza na wodę, by wywróżyć szczęście w miłości.
„Cudawianki” to przede wszystkim wieczór, kiedy to w Gdyni ręcznie wyplata się wspomniane kolorowe wianki z najpiękniej kwitnących kwiatów o tej porze roku. Jest to też ukłon w stronę staropolskiej tradycji.
Przyjeżdżamy tutaj co roku. Pleciemy wianki dla całej Gdyni. Myślę, że jest to fajna tradycja. W tradycji było tak, że panienka robiła wianek, puszczała go na wodę. Jeśli jakiś kawaler złapał ten wianek, to ona była jego. Wszędzie chodzi o miłość
– mówi Ewa Nierzwicka, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich z Lubichowa cytowana przez Gdynia.pl
Jak podaje gdyński magistrat, „Cudawianki” to wiele atrakcji. Nie można przeoczyć jarmarku pełnego stoisk garmażeryjnych, stoisk z rękodziełem, czy choćby odzieżą na skwerze Kościuszki, przy popularnych gdyńskich fontannach. "Liczne stragany znajdujące się na bulwarze Nadmorskim to oferta dla najmłodszych. Fundacja Inicjatyw Twórczych FOREDEWIND zachęcała dzieci do własnoręcznego wykonywania toreb i bransoletek" - czytamy.
Polecany artykuł:
Wieczorny koncert na plaży w Śródmieściu był przysłowiową „wisienką na torcie”. Mogliśmy usłyszeć naprawdę mocne brzmienia, które niosły się po całym mieście zespołów: Duszne Granie, Holiday 80 oraz Dj Santiago Cortes z Ibizy.