Tylko jedna stacja wpuszczona na obchody w Gdańsku. TVN24 i TVP grzmią: "Niedopuszczalne"

• Podczas obchodów 45. rocznicy Porozumień Sierpniowych w Gdańsku wybuchł spór medialny.
• Wyłączność na transmisję zyskała Telewizja Republika, co spotkało się z protestem TVN24 i TVP.
• TVN24 odmówiło transmisji, nazywając decyzję organizatorów "niedopuszczalną" i naruszającą wolność mediów.

Jak informuje portal WirtualneMedia.pl, podczas niedzielnych obchodów 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania NSZZ "Solidarność" doszło do medialnego sporu. Organizatorem uroczystości była "Solidarność", która powierzyła realizację transmisji z historycznej sali BHP w Gdańsku wyłącznie Telewizji Republika. Stacja Tomasza Sakiewicza miała udostępnić sygnał innym nadawcom bezpłatnie.

Jarosław Olechowski, szef wydawców Republiki, potwierdził, że stacja wyprodukuje sygnał i udostępni go za darmo wszystkim zainteresowanym. Jako powód wpuszczenia tylko jednej kamery przedstawicielka "Solidarności" w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" podała brak miejsca w sali BHP.

TVN24: "Na to nie ma i nie będzie naszej zgody"

Na takie warunki nie zgodziła się stacja TVN24, która odmówiła transmisji i w trakcie przemówienia Karola Nawrockiego odczytała na antenie oświadczenie. Podkreślono w nim, że decyzja organizatorów jest niezrozumiała i narusza wolność mediów.

– Decyzją organizatorów, czyli NSZZ "Solidarność", na niedzielne uroczystości w Gdańsku nie wpuszczono naszych kamer. Nie otrzymaliśmy akredytacji, a więc nie mamy możliwości transmisji obchodów 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. W zamyśle organizatorów moglibyśmy jedynie pokazać Państwu to, co pokażą kamery związanej z PiS, prawicowej stacji. Na to nie ma i nie będzie naszej zgody – przekazano w oświadczeniu TVN24.

Telewizja Polska również krytykuje. "Niedopuszczalne"

Mimo krytyki, transmisja z przemówienia pojawiła się na antenie TVP Info. Telewizja Polska wydała jednak oświadczenie, w którym ostro skrytykowała narzucone warunki. Dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, Grzegorz Sajór, nazwał sytuację niedopuszczalną.

– Telewizja Polska uważa, że uniemożliwienie transmisji uroczystości przez Telewizję Polską, było niedopuszczalne – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie tvp.info. Sajór dodał, że dobrą praktyką w takich sytuacjach jest zapewnienie czystego sygnału, bez logotypów i dodatkowych zobowiązań, co TVP zawsze stosuje.

Sygnał z TV Republika pokazały również stacje Polsat News oraz wPolsce24. Warto zaznaczyć, że w innych miejscach niedzielnych uroczystości, jak Bazylika św. Brygidy, swoje kamery mogły ustawić wszystkie zainteresowane media.

ZOBACZ: Kasia Nawrocka błyszczy jak jej mama! Córka prezydenta podbija serca Polaków