Grzegorz B. sprawcą zabójstwa
To były największe poszukiwania i akcja służb którą tygodniami śledziła cala Polska. Znalezione ciało zabitego dziecka, poszukiwania jego ojca i śmierć strażaka, który penetrował leśną, bagnistą okolicę. To wszystko działo się w październiku ubiegłego roku w Gdyni. Zakazy do lasu i szczegóły tragedii do dziś budzą sporo emocji. Formalnie, sprawa została właśnie zakończona.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku 8 Wydział ds. Wojskowych w dniu 17 października 2024 r. umorzył śledztwo prowadzone przeciwko st. mar. Grzegorzowi B. podejrzanemu o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem sześcioletniego syna
- przekazał w poniedziałek, 28 października p.o. rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński. Dodał, że powodem umorzenia śledztwa było ustalenie, że sprawca zbrodni zmarł.
Prokurator Duszyński powiedział, że w toku prowadzonego śledztwa zostało przesłuchanych 187 osób w charakterze świadków. Prokuratorzy pozyskali łącznie 23 opinie biegłych różnych specjalności, m.in. dwie opinie sądowo-lekarskie, po przeprowadzonych sekcjach zwłok wraz z badaniami histopatologicznymi, osiem opinii z zakresu biologii i genetyki sądowej, trzy ekspertyzy z zakresu badań daktyloskopijnych i dwie opinie z zakresu badania pisma ręcznego i dokumentów. Prokuratura wymienia dokonane opinie biegłych:
- - 2 opinie sądowo-lekarskie, po przeprowadzonych sekcjach zwłok, wraz z badaniami histopatologicznymi,
- - 8 opinii z zakresu biologii i genetyki sądowej,
- - 3 ekspertyzy z zakresu badań daktyloskopijnych,
- - 2 opinie z zakresu badania pisma ręcznego i dokumentów,
- - 4 opinie z zakresu informatyki śledczej,
- - opinię z badania na zawartość środków dopingujących,
- - opinię z badań chemiczno-toksykologicznych,
- - opinię z sekcji psa,
- - opinię z zakresu badania broni i balistyki.
Dlaczego Grzegorz B. zabił syna?
Prokuratura podała, że niezależnie od ustaleń w zakresie sprawstwa czynów objętych śledztwem prokurator dążył do wyjaśnienia motywów i pobudek, jakimi kierował się st. mar. Grzegorz B. w chwili popełnienia czynu.
Opierając ocenę materiału dowodowego na zeznaniach świadków i zgromadzonej dokumentacji medycznej dotyczącej podejrzanego, nie można wykluczyć, że jego czyn mógł być wynikiem epizodu psychotycznego o nieustalonej etiologii, przy czym w obrazie mózgu i badaniach histopatologicznych nie ujawniono uchwytnych zmian organicznych. Geneza jego działania nie została więc w sposób bezsporny ustalona, a zatem powyższe stwierdzenie pozostaje jedynie hipotezą wysoce uprawdopodobnioną treścią ujawnionych w miejscu przestępstwa zapisków, a także innych dowodów, z których wynika, że Grzegorz B. mógł cierpieć na zaburzenia psychiczne i związaną z nimi agresję – na co wskazuje sposób zadawania ran zarówno dziecku, jak i zwierzęciu oraz inne ślady ujawnione na miejscu zdarzenia, a także sposób, w jaki podejrzany odebrał sobie życie
– poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jedną z notatek była ta, o której treści informowały media. Grzegorz B napisał, że "wszyscy jesteście bestiami".
Zabójstwo sześciolatka w Gdyni. Zbrodnia na Karwinach/ Fikakowie
Prokurator Duszyński przypomniał, że 20 października 2023 r. ok. godz. 10.15 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdyni został powiadomiony o tym, że w jednym z mieszkań w tym mieście miało dojść do zabójstwa dziecka.
GALERIA: Zabity sześciolatek. Rodzina mieszkała w Gdyni na osiedlu wojskowym
Skierowani na miejsce zdarzenia funkcjonariusze policji ujawnili we wskazanym mieszkaniu ciało sześcioletniego chłopca z widocznymi ranami ciętymi. Ponadto w mieszkaniu znaleźli ciało psa z licznymi śladami użycia ostrego narzędzia. Przeprowadzone na miejscu zdarzenia czynności procesowe oraz zeznania przesłuchanych świadków od początku wskazywały, że sprawcą tej zbrodni mógł być ojciec dziecka st. mar. Grzegorz B.
– tłumaczy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów Grzegorzowi B., zarzucając podejrzanemu popełnienie zbrodni z art. 148 par. 2 pkt 1 k.k. i występku z art. 35 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt. Następnie skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania i wydał za Grzegorzem B. list gończy i europejski nakaz aresztowania.
Od ujawnienia ciała dziecka na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego były prowadzone na szeroką skalę poszukiwania st. mar. Grzegorz B. 6 listopada 2023 r. nastąpił przełom w sprawie, gdy w zbiorniku wodnym Lepusz ujawniono ciało podejrzanego. W sprawie śmierci Grzegorza B. było prowadzone odrębne postępowanie, które zostało umorzone
– powiedział Duszyński.
Mimo śmierci podejrzanego prokurator na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalił, że to Grzegorz B., działając w zamiarze bezpośrednim, ze szczególnym okrucieństwem pozbawił życia sześcioletniego syna i zabił swojego psa.
GALERIA: Grzegorz Borys i jego syn zostali już pochowani. Bliscy zorganizowali dwa ciche pogrzeby