Powrót mrozu! Nawet 11 stopni na minusie! Zima zaatakuje?

Choć w powietrzu da się już wyczuć powiew wiosny, a pierwsze kwiaty zaczynają nieśmiało kwitnąć, nie możemy zapominać, że zima wciąż nie powiedziała ostatniego słowa. Prognozy meteorologiczne wskazują na nadchodzący atak zimy, który przyniesie ze sobą mróz i minusowe temperatury w całej Polsce.

W ciągu najbliższych dni możemy spodziewać się znacznego ochłodzenia.

Najbliższej nocy, z czwartku na piątek, na zachodzie wystąpi więcej przejaśnień, poza tym będzie pochmurno z opadami śniegu, deszczu ze śniegiem, ale przeważnie słabych, zwłaszcza we wschodniej i południowej Polsce. Synoptyk poinformowała także o tym, że w nocy wystąpią oblodzenia. W nocy z czwartku na piątek (7-8.02) pojawi się także mróz - około minus 7 st. C w kotlinach górskich minus 4 st. C/ minus 5 st. C na wschodzie, około minus 1 st. C w centrum, do 2 st. C nad samym morzem. W górach porywy wiatru osiągnął prędkość około 70 km/h - zwłaszcza w Sudetach, poza tym wiatr na nizinach będzie słaby, na północy kraju i nad morzem umiarkowanym, ale bez porywów z kierunków wschodnich i północno-wschodnich.

W piątek prognozwane są opady mieszane - deszczu ze śniegiem i śniegu, ale na ogół opady słabe, zwłaszcza na Pomorzu oraz na zachodzie kraju, ale też lokalnie w centrum. Na zachodzie i na Mazowszu także może się pojawić słaby śnieg, poza tym przeważnie bez opadów z zachmurzeniem umiarkowanym - okresami będzie duże. W ciągu dnia na termometrach pojawi się maksymalnie od około minus 2 st. C w okolicach Podhala, minus 1 w Suwałkach. Poza tym od 0 st. C na Wschodzie do 4 st. C na zachodzie i nad morzem. Nasili się wiatr i będzie on porywisty w całym kraju, ale porywy osiągnął prędkość maksymalnie do 50 m/h. Będzie on wschodni i południowo-wschodni.

Piątek będzie pochmurny, w sobotę pojawi się więcej słońca; noce będą mroźne, a spadki temperatury osiągną wtedy nawet minus 11 st. C. W ciągu dnia temperatura będzie dodatnia - powiedziała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Anna Gryczman.

"W sobotę będzie więcej słońca" - powiedziała ekspertka. Dodała, że w większości kraju zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, jedynie na północy duże. Temperatura wyniesie 0 st. C. na wschodzie, 2 st. C. w centrum i 6 st. C. na południowym zachodzie. Wiatr pozostanie umiarkowany i porywisty, a na krańcach południowych w porywach osiągnie prędkość do 65 km/h.

Z piątku na sobotę nie będzie opadów, a więcej rozpogodzeń - zwłaszcza najwięcej na Pomorzu. Tam też mróz - około minus 5 st. C. Słaby śnieg jeszcze tej nocy jest możliwy w górach, w Sudetach. Temperatura osiągnie wartość od minus 7 st. C na południu, minus 5 st. C na wschodzie, w centrum około minus 3 st. C. Najcieplej będzie nad samym morzem i na krańcach zachodnich do minus 1 st. C. Wiatr cały czas będzie umiarkowany porywisty w całym kraju, przeważnie z kierunków wschodnich, a w górach się nasili - tam może wiać nawet do 100 km/h.

Jak podaje portal Twoja pogoda, W pierwszej połowie przyszłego tygodnia noce i poranki przynosić będą mróz, na ogół nieduży do minus 5 stopni, jednak miejscami, zwłaszcza na wschodzie i w górach, nawet do minus 10 stopni. W ciągu dnia od 1 do 5 stopni.

Pogoda w przyszłym tygodniu spłata nam figla. Nad Polską dojdzie do radykalnych zmian za sprawą rozległego wyżu barycznego.

- czytamy. 

Oznacza to, że druga połowa tygodnia będzie cieplejsza. Noce i ranki nie będą już tak zimne, a popołudniami możemy liczyć nawet na 7-8 stopni w cieniu.

Najbardziej niezwykłe zjawiska Bałtyku. Trzeba mieć szczęście, by tego doświadczyć! [GALERIA]