Kot umierał w strasznych męczarniach. Zamordowali go gilotyną

i

Autor: pixabay.com

zwierzęta

Kot umierał w strasznych męczarniach. Zamordowali go gilotyną

2024-03-05 12:47

Małe kotki są całkowicie bezbronne wobec bestialstwa i bezduszności człowieka. Ufają mu, a ten pozbawia go życia w okrutny sposób. Nie inaczej było i tym razem. Na filmiku, jaki otrzymali inspektorzy OTOZ Animals widać, jak kilku mężczyzn zabija kotka za pomocą gilotyny. Nagranie wrzucili do sieci.

Zwierzę konało w okropnych męczarniach 

Pod koniec lutego inspektorzy OTOZ Animals umieścili na swoich social mediach wpis wraz z drastycznym zdjęciem kotka przeciętego na pół. To wycinek z filmiku, jaki otrzymali od internautów. Widać na nim jak kilku oprawców ze szczególnym okrucieństwem pozbawiło życia młodego kotka, przecinając go na pół gilotyną, prawdopodobnie do cięcia paneli.

Zwierzę konało w okropnych męczarniach, jego płacz jest dla nas czymś niespotykanym dotąd. Towarzyszący mordercom śmiech podczas całego nagrania nie pozostawia złudzeń, to sadyści którzy są wręcz dumni z tego co robią.

- informują na swoich social mediach inspektorzy OTOZ Animlas

Autorem nagrania jest prawdopodobnie mieszkaniec Zamościa.

Po otrzymaniu filmu niezwłocznie złożyliśmy zawiadomienie do organów ścigania. Nie wiemy ile zwierząt zostało skrzywdzonych przez tych sadystów, jednak podejmiemy wszelkie środki, aby doprowadzić ich przed sąd.

- dodają inspektorzy.

Prestiżowe miasta przyszłości. Trójmiasto w czołówce [Galeria]:

głoszenie otrzymał komisariat w Szemudzie. Sprawą zajęła się Komenda Powiatowa Policji w Wejherowie.

Obecnie trwają czynności, których celem będzie ustalenie tożsamości sprawcy oraz weryfikacja samego zdarzenia pod kątem, czy nie było ono gdzieś wcześniej publikowane i czy doszło do tego na terenie naszego kraju i naszego powiatu.

- informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy KPP w Wejherowie

Z uwagi na drastyczność materiału filmowego nie został on opublikowany w sieci.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]