- Mieszkaniec powiatu wejherowskiego wielokrotnie dzwonił na numer alarmowy 112, wykazując się wulgarnym i agresywnym zachowaniem.
- Jego 41 połączeń z numerem 112 w ciągu zaledwie 7 godzin zablokowało linię, uniemożliwiając innym osobom uzyskanie pomocy.
- Sprawa trafi do sądu, a mężczyźnie grozi kara aresztu lub grzywna do 1500 złotych. Jakie były motywy jego działania?
Blokował numer alarmowy. Teraz odpowie za to przed sądem!
Policjanci z powiatu wejherowskiego około godziny 21:00 zajęli się sprawą mężczyzny, który we wtorek (16 grudnia), w godzinach od 14:00 do 21:00, wielokrotnie kontaktował się z numerem alarmowym 112, wykonując aż 41 połączeń. Podczas rozmów z dyspozytorem był wulgarny i agresywny słownie. Ignorował informacje, które otrzymywał od pracownika i dzwonił wielokrotnie.
Jak informuje policja, chciał szukać swojej mamy, która przebywała w innym mieszkaniu pod opieką bliskich. Jego działania blokowały linię alarmową, utrudniając przyjmowanie zgłoszeń od osób, które mogły w tym czasie potrzebować natychmiastowej pomocy.
Policjanci zajmują się jego sprawą i skierują przeciwko niemu wniosek o ukaranie do sądu, a za wielokrotne, bezpodstawne wydzwanianie na numer alarmowy
W związku z blokowaniem numeru alarmowego, wobec mężczyzny zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie. Tego rodzaju nadużycia mogą skutkować karą aresztu lub grzywną do 1500 złotych. Przypominamy, że każda próba nadużycia numeru 112 będzie traktowana z pełną powagą, aby zapewnić, że osoby rzeczywiście potrzebujące pomocy otrzymają ją na czas
– zaznaczają policjanci.
GALERIA: Grudzień 1970. Kim był "Janek Wiśniewski"? Poznaj prawdziwą historię Zbigniewa Godlewskiego
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].