- Dwójka aktywistów Ostatniego Pokolenia usłyszała zarzuty uszkodzenia zabytku.
- Do zdarzenia doszło przy historycznej Bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej.
- Sprawcy rozpylili pomarańczowy proszek z gaśnic, brudząc elewację wpisaną do rejestru zabytków.
- Policja zatrzymała pięć osób, trzy z nich przesłuchano jako świadków.
- Podejrzanym grozi do 8 lat więzienia.
Incydent przy historycznej bramie
Do zdarzenia doszło w sobotę rano przy Bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej – miejscu o symbolicznym znaczeniu historycznym. Policjanci zauważyli grupę pięciu osób, których zachowanie wzbudziło podejrzenia.
– „Podczas legitymowania dwie z nich wyjęły z plecaka i torby gaśnice, z których następnie rozpyliły pomarańczowy proszek. W wyniku zdarzenia została m.in. zanieczyszczona elewacja budynku wpisanego do rejestru zabytków” – poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski.
Na miejscu zatrzymano trzy kobiety w wieku 18, 23 i 24 lat oraz dwóch mężczyzn w wieku 23 i 64 lat.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł:
Zarzuty i postępowanie
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście.
– „Dwie osoby usłyszały zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 108 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków. Chodzi o uszkodzenie zabytku” – poinformowała prok. Ariadna Rużewicz-Zielińska.
– „Wobec podejrzanych zastosowano środek karny w postaci dozoru policji połączony z nakazem powstrzymywania się od kontaktu ze sobą” – dodała.
Pozostała trójka zatrzymanych została przesłuchana w charakterze świadków i zwolniona.
Za zniszczenie zabytku grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.