Zwrot w sprawie śmierci Rafała Fortuńskiego. Czy podejrzany wyjdzie na wolność?

Sąd Okręgowy w Słupsku 18 lipca rozpoznał zażalenie obrońcy na tymczasowe aresztowanie 35-letniego Gerarda B., podejrzanego o spowodowanie 23 czerwca 2024 roku w Słupsku wypadku drogowego, w którym motocyklista, policjant Rafał Fortuński.

Wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle 

Prokuratura Rejonowa w Słupsku zarzuciła Gerardowi B. umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że prowadząc samochód osobowy marki Mercedes AMG S63, jadąc środkiem jezdni dwupasmowej, nie zachowując należytej ostrożności, poprzez niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej - pomimo czerwonego światła dla jego kierunku jazdy, wjechał na skrzyżowanie z prędkością znacznie przekraczającą dozwoloną w ruchu miejskim - wynoszącą co najmniej 64 km/h po zdarzeniu. Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu prawidłowo jadącemu kierowcy motocykla, dla którego kierunku ruchu sygnalizacja świetlna wskazywała zielone światło. Drugi zarzut dotyczy rozpowszechniania w sieci nagrania, nawołującego do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych.

Uzasadniona obawa ucieczki

Stosując areszt, Sąd Rejonowy w Słupsku uznał, że na podejrzanym ciąży zarzut popełnienia czynu, za który grozi surowa kara. Realną jest obawa matactwa w przypadku pozostania Gerarda B. na wolności, a także uzasadniona obawa ucieczki, ponieważ podejrzany nie ma miejsca stałego zamieszkania, wcześniej mieszkał poza granicami kraju.

Postanowienie o aresztowaniu wydał sędzia neo KRS

Podejrzany został aresztowany na trzy miesiące do 21 września 2024 roku. Postanowienie Sądu Rejonowego w Słupsku zaskarżył jego obrońca wskazując na kwestie proceduralne, merytoryczne oraz skład sądu, który je zastosował. Postanowienie o aresztowaniu wydał sędzia, który otrzymał nominację na podstawie uchwały neoKRS, która nie jest konstytucyjnym organem uprawnionym do składania wniosków o powołanie przez prezydenta na stanowisko sędziowskie.

Sąd Okręgowy w Słupsku uchylił postanowienie i zwrócił sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Do tego czasu podejrzany pozostanie w areszcie do 26 lipca. Do tego czasu Sąd Rejonowy w Słupsku musi ponownie rozpoznać wniosek o tymczasowe aresztowanie.

GALERIA: Wodny patrol Policji