Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty. W niedzielę (7 maja) sąd zdecydował o miesięcznym tymczasowym areszcie.
Celowo zostawił walizkę na ulicy – reakcja służb
W ostatnią sobotę kwietnia (29 kwietnia) wieczorem policjanci odebrali zgłoszenie, że w jednym z budynków w rejonie Głównego Miasta, pozostawiono walizkę podróżną.
Do budynku banku w centrum miasta wszedł mężczyzna, zostawił w przedsionku walizkę i wyszedł z pomieszczenia.
Natychmiast zostały wszczęte procedury, jakie wykonuje się w tego typu przypadkach. Policjanci wyznaczyli strefę bezpieczeństwa, wstrzymali ruch na pobliskich ulicach i zajęli się pozostawionym bagażem. Na miejscu pracował policyjny pirotechnik oraz kontrterroryści
mówi asp.szt. Mariusz Chrzanowski z gdańskiej komendy.
Po zakończeniu czynności okazało się, że walizka nie stanowiła zagrożenia, a jej zawartość jedynie imitowała ładunek wybuchowy.
Policjanci podczas swojej pracy zabezpieczyli i sprawdzili monitoringi, szybko też ustalili wizerunek sprawcy
– dodaje Chrzanowski.
Problemy z prawem 33-latka
W piątek (5 maja) kryminalni w centrum Gdańska zatrzymali 33-latka do innej sprawy, nad którą pracowali.
Mężczyzna na początku maja wszedł do jednego z mieszkań w Śródmieściu i ukradł kluczyki do samochodów oraz dwa telefony o łącznej wartości prawie 1,5 tys. zł. Podczas kontroli kryminalni ujawnili przy mężczyźnie ukradzione telefony oraz kilka porcji amfetaminy
- podał policjant.
Zatrzymany 33-latek okazał się być osobą, której wizerunek zarejestrowały kamery monitoringu przy sprawie fałszywego alarmu. Mężczyzna był też poszukiwany przez policjantów z Pruszcza Gdańskiego za inną kradzież.
Co grozi zatrzymanemu mężczyźnie?
Za wszczęcie fałszywego alarmu grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Za kradzież grozi kara pięciu lat więzienia, a jeżeli sprawca dopuszcza się czynu w warunkach powrotu do przestępstwa, kara może zostać zwiększona o połowę. Za posiadanie narkotyków grozi kara trzech lat więzienia.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]