Wszystkie piekarnie i cukiernie od 1 kwietnia będą korzystać z obniżonych stawek za gaz - poinformował podczas czwartkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
- powiedział szef rządu podczas wizyty w piekarni "Żytnia" w Dąbrówce (Mazowieckie).
Polecany artykuł:
Dodał, że rząd będzie gwarantował pieniądze na ten cel do poziomu 200 zł i 17 gr za MWh.
"To będzie wielka ulga dla tych piekarni, dla tych cukierni, które muszą płacić dzisiaj więcej. Od 1 kwietnia mogą planować sobie już znacząco niższy koszt" - stwierdził Morawiecki.
"To rozwiązanie będzie polegało na obniżeniu ceny gazu dla małych rodzinnych piekarni nawet dwu- i trzykrotnie w stosunku do tego, co dzisiaj jest proponowane na rynku"
- wyjaśnił szef resortu rozwoju i technologii Waldemar Buda, który również uczestniczył w konferencji w piekarni Żytnia w Dąbrówce (woj. mazowieckie).
Jak podkreślił, chleb jest podstawowym produktem, którego nie może zabraknąć, i który musi być w rozsądnej cenie. "Piekarnie będą mogły od 1 kwietnia oczekiwać gwarantowanej ceny za gaz 200 zł 17 gr za MWh" - powiedział Buda.
Odnosząc się do sposobu wnioskowania o pomoc przez przedsiębiorców, minister wskazał, że będzie to "bardzo prosta konstrukcja - jeden wniosek do operatora, który będzie oceniał z punktu widzenia kryteriów, czyli kodu PKD piekarni i trudnienia się działalnością piekarniczą".
"Dedykujemy tę pomoc małym, średnim rodzinnym piekarniom wielopokoleniowym. Nie chcemy wspierać ogromnego biznesu, czyli chociażby ogromnych wypieków, które mają miejsce w marketach" - zaznaczył. Dodał, że na pomoc mogą liczyć te piekarnie, których technologia produkcji opiera się o gaz.
Jak wyjaśnił, w ramach pomocy zostanie zastosowany mechanizm de minimis - "czyli do 200 tys. pomocy maksymalnej bez notyfikacji KE". "W tych ramach musimy się poruszać" - powiedział.