- Prezydent Nawrocki blokuje projekt ustawy o statusie osoby najbliższej, przedstawiony przez PSL i Lewicę.
- Projekt ma na celu uregulowanie kwestii majątkowych i prawnych dla osób w związkach, ale prezydent widzi w nim alternatywę dla małżeństwa.
- Czy kompromis jest możliwy, czy też prezydent Nawrocki pozostanie nieugięty wobec "quasi-małżeństw"?
Projekt ustawy o statusie osoby najbliższej, zaprezentowany przez PSL i Lewicę, wywołał gorącą dyskusję. Reguluje on kwestie majątkowe, prawa do mieszkania, alimentów i dostępu do informacji medycznej. Jednak prezydent Karol Nawrocki, poprzez swojego szefa gabinetu, Pawła Szefernakera, jasno wyraził obawy dotyczące tworzenia alternatywy dla małżeństwa. Czy projekt ma szansę na kompromis? Jakie argumenty stoją po obu stronach?
Prezydent Nawrocki: Stanowcze "nie" dla alternatywy małżeństwa
Prezydent Karol Nawrocki, jeszcze w trakcie kampanii wyborczej, podkreślał, że "małżeństwo i rodzina znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej". Paweł Szefernaker, szef gabinetu prezydenta, w swoim wpisie na portalu X, przypomniał o tym stanowisku, dodając:
Polecany artykuł:
Prezydent nie zgodzi się, żeby poprzez nowe rozwiązania budować alternatywę dla małżeństwa, nadając instytucji osoby najbliższej cechy przynależne w Polsce wyłącznie małżeństwom
To jasny sygnał dla PSL i Lewicy, że muszą uwzględnić te obawy.
Status osoby najbliższej. Co proponuje projekt PSL i Lewicy?
Projekt PSL i Lewicy ma na celu uregulowanie kwestii majątkowych, prawa do mieszkania, alimentów oraz dostępu do informacji medycznej dla osób w związkach. Strony umowy same będą decydowały o jej treści. Urszula Pasławska z PSL podkreśla, że projekt "wyłącza kwestie światopoglądowe" i "nie narusza w żaden sposób ani nie szkodzi instytucji małżeństwa". Umowa ma być traktowana jako przedmałżeńska, a zawarcie małżeństwa automatycznie ją rozwiąże.
Szanse na kompromis? Otwartość na dialog i obawy prezydenta
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL, wyraził przekonanie, że projekt ma szansę na poparcie w Sejmie, również po prawej stronie. Zadeklarował gotowość do rozmów z parlamentarzystami, obywatelami i prezydentem Nawrockim.
Jednak prezydent, jak sam powiedział w wywiadzie dla „Wprost”, nie poprze "nic, co jest quasi-małżeństwem". Z drugiej strony, jest otwarty na ustawę o statusie osoby najbliższej, obejmującą "relacje pomiędzy ludźmi, przyjacielskie, relacje wolontariuszy z kombatantami". Czy uda się znaleźć rozwiązanie, które pogodzi te stanowiska?
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].