- W Staniszewie na Kaszubach doszło do tragicznego wypadku drogowego z udziałem 10-letniego rowerzysty.
- Chłopiec zginął po zderzeniu z samochodem osobowym, gdy włączał się do ruchu, nie ustępując pierwszeństwa.
- Policja i prokuratura wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia. Dowiedz się, co doprowadziło do tej tragedii.
Tragedia w Staniszewie
Zdarzenie miało miejsce w czwartek (26 września) po godzinie 12:00 w Staniszewie. Jak poinformowała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach, st. sierż. Aleksandra Philipp, dyżurny kartuskiej komendy otrzymał zgłoszenie o potrąceniu chłopca.
Na miejsce niezwłocznie wysłano służby ratunkowe i policję. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 10-letni rowerzysta, włączając się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. W wyniku tego doszło do zderzenia z samochodem Daihatsu, kierowanym przez 48-letniego mężczyznę.

Szczegóły wypadku na Kaszubach. Jak do tego doszło?
St. sierż. Aleksandra Philipp przekazała szczegóły dotyczące wypadku.
Na miejsce natychmiast skierowano służby. Policjanci ustalili, że 10-letni rowerzysta wjeżdżając na ulicę, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z autem marki Daihatsu, którym kierował 48-latek
– powiedziała.
Niestety, mimo wysiłków służb ratunkowych, życia chłopca nie udało się uratować. To ogromna tragedia dla rodziny i bliskich dziecka oraz lokalnej społeczności.
Pod nadzorem prokuratora, policjanci prowadzili na miejscu zdarzenia szczegółowe czynności mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności i przyczyn wypadku. Kluczowe będzie ustalenie, dlaczego chłopiec nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu oraz czy kierowca samochodu miał możliwość uniknięcia zderzenia.
Ten tragiczny wypadek jest kolejnym przypomnieniem o konieczności zachowania szczególnej ostrożności na drodze, zwłaszcza w miejscach, gdzie ruch rowerowy krzyżuje się z ruchem pojazdów. Zarówno kierowcy, jak i rowerzyści powinni pamiętać o przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego i wzajemnym szacunku.
GALERIA: Ekostrada otwarta w Gdańsku
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].