Do śmierci 3,5 miesięcznego chłopca doszło w niedzielę w godzinach porannych w jednym z mieszkań w bloku w miejscowości Rajkowy w gminie Pelplin. Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora.
Jak wskazała oficer prasowa KWP podkom. Karina Kamińska, na tę chwilę nic nie wskazuje, że do śmierci dziecka przyczyniły się inne osoby.
"Niewykluczone, że doszło do nieszczęśliwego zdarzenia" - podkreśliła.
Policja będzie wyjaśniała okoliczności zdarzenia.