Samo zdrowie? Niekoniecznie!
Na pierwszy rzut oka nie ma w nich niczego podejrzanego. Zaliczany do nabiałów wydaje się dobrym wyborem na posiłek rozpoczynający dzień. Różnorodność smaków sprawia, że są chętnie wybierane przez dzieci i dorosłych. Niestety, dietetycy nie pozostawiają złudzeń. W ich składzie znajdziemy wiele niezdrowych dodatków mogących mieć negatywny wpływ na zdrowie.
Ile sera w serze?
Zaczyna się niewinnie, gdyż podstawą serków typu fromage jest zazwyczaj twaróg z mleka krowiego lub śmietanka. Tu plusy się jednak kończą. Głównym problemem serków topionych są dodatki, takie jak sól, cukier czy wzmacniacze smaku.
Lista "ulepszaczy" się nie kończy
Cukier znacznie zwiększa kaloryczność serków topionych, co jest bezpośrednią przyczyną nadwagi i otyłości. Te w prostej drodze prowadzą m.in. do chorób serca. Kolejnym składnikiem są utwardzone oleje roślinne, będące źródłem niezdrowych kwasów tłuszczowych.
W serkach topionych znajdują się też takie dodatki, jak guma ksantowa i guma guar. Mogą wywoływać one problemy trawienne, wzdęcia, biegunki i nudności. Z kolei znajdując się w nich skrobia modyfikowana sztucznie zwiększa objętość produktu bez dodawania wartościowych składników. Na koniec karagen może negatywnie wpływać na układ pokarmowy, przyczyniając się do występowania dolegliwości żołądkowo-jelitowych.