Zniszczono polskie flagi na Westerplatte. Podejrzany jest już w rękach policji
Przypomnijmy: w ubiegły czwartek policja otrzymała zgłoszenie o zniszczeniu 11. masztów i zerwaniu flag na terenie Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Sprawca spalił dwie flagi, a trzy nadpalił. Dodatkowo, włamał się do trzech przyczep gastronomicznych przy drodze do pomnika Obrońców Westerplatte.
Zerwano 11 polskich flag, należących do Muzeum II Wojny Światowej. Część z nich została spalona. Sprawca uszkodził również elementy masztów: linki i mechanizmy kołowrotowe. Straty finansowe szacuje się na ok. 10-15 tys. zł
- mówiła po zdarzeniu rzeczniczka prasowa Muzeum II Wojny Światowej Aleksandra Trawińska cytowana przez PAP.
Podejrzany o spalenie flag na Westerplatte już w rękach policji. To Polak
Policjanci z Gdańskiej Komendy Miejskiej oraz policjanci z Komisariatu w Śródmieściu ustalili, że mężczyzna najprawdopodobniej wyjechał z Gdańska. Informacje i te działania doprowadziły ich do Świecia. Tam został wczoraj zatrzymany o godzinie 21.
- mówi w rozmowie z Iwem Pastuszką z Radia Eska Trójmiasto Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
41-latek nie jest mieszkańcem Gdańska. To obywatel Polski. Jest osobą bez stałego miejsca zamieszkania
- dodaje.
Prokuratura może jeszcze dzisiaj postawić sprawcy zarzuty. Grozić mu będzie do 10 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł:
