Wielu kierowców ma już wypracowany swój styl jazdy, który praktykuje od wielu lat. Często uczymy się go już na kursach prawa jazdy i tak zostaje z nami na dłużej. Bywa, że mimo iż wydaje nam się, że jeździmy ekonomicznie i tym samym dbamy o nasz samochód - jest zupełnie odwrotnie.
Zasady ecodrivingu
Prawidłowe ruszanie, ekonomiczna zmiana biegów czy utrzymywanie stałej prędkość to tylko kilka z zasad ekonomicznej jazdy samochodem. Niestety, wiuelu kierowców nie trzyma się jednej z jego głównych zasad.
Jak podaje portal Moto.pl, na kursach nauki jazdy wielu instruktorów zapomina o tym, że jazda na czwartym lub piątym biegu z prędkością rzędu 40-50 km/h, może być opłakana w skutkach. Wielu kierowców wciąż stosuje się do tych zasad nie zważając na konsekwencje.
Co z kontrolką przypominającej o zmianie biegu? Jak czytamy, nie zawsze trzeba się nią sugerować.
Warto słuchać jednostki napędowej i wychwytywać niepokojące drgania. To pierwsze symptomy pracy poniżej bezpiecznej szybkości obrotowej. Auto może faktycznie zużyje nieco mniej paliwa w określonych warunkach, ale późniejsze koszty wymian eksploatacyjnych elementów znacznie przewyższą oszczędności.
- podaje portal.
Tak nieodpowiedzialna jazda może doprowadzać do uszkodzeń poszczególnych podzespołów oraz różnego rodzaju wycieków. Może nawet dojść do uszkodzenia głowicy bądź gładzi słabiej chłodzonych cylindrów w wyniku przegrzania.