Ktoś może powiedzieć, że przecież wigilia Bożego Narodzenia jest tradycyjnie dniem postu, więc w teorii wszystko, co leży na wigilijnym stole powinno być zdatne do zjedzenia dla wegetarian i wegan.
Nic bardziej mylnego. Po pierwsze - wegetarianie nie jedzą żadnego mięsa, a więc również mięsa ryb. Po drugie - weganie w ogóle nie jedzą produktów odzwierzęcych, czyli nie tkną nawet mleka.
Tymczasem okazuje się, że nawet w większości ciast używana jest np. żelatyna wieprzowa, którą produkuje się, jak sama nazwa wskazuje, ze świń.
Świąteczny catering wegetariański i wegański w Trójmieście
Na szczęście żyjemy w takich czasach, że prawie wszystko da się zamówić. Dotyczy to także wigilijnych potraw w wersji wege.
Polecany artykuł:
W Trójmieście ofertę wege cateringu ma na przykład lokal Falla z Gdyni. Można u nich zamówić na przykład selerybę po grecku, nie-karpia z selera, czy pastę bezrybną.
Jeśli macie ochotę na roślinne zrazy z tofu boczkiem lub boczniaki à la śledzie w śmietanie, to w swojej ofercie ma to wszystko gdańska knajpka House of seitan.
Takich knajpek jest jeszcze kilka, choć część z nich skończyła już przyjmować zamówienia (w końcu święta już za pasem). Na przyszły rok możecie sobie jednak zapisać takie miejsca, jak na przykład Manna na ul. Świętego Ducha w Gdańsku lub Avocado vegan Bistro - również z Gdańska.
Zawsze też można po prostu wybrać się do któregoś z tych miejsc w okresie świątecznym. Przecież świąt nie trzeba spędzać przy stole w domu!