W poniedziałek, 2 września w Teatrze Muzycznym odbyło się wyjazdowe posiedzenie dwóch senackich komisji. Obradowały Komisja Klimatu i Środowiska oraz Komisja Spraw Zagranicznych. Wśród gości znalazła się prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek.
Bałtyk staje się wewnętrznym morzem NATO i to ma ogromne znaczenie. Dlatego aby odrzucić groźbę konfliktu w rejonie Morza Bałtyckiego, musimy być solidarni i nie żałować środków na wzmocnienie sił NATO na Bałtyku. Jednak Morze Bałtyckie to przede wszystkim okno na świat państw bałtyckich, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec. Jeżeli to okno ma spełniać swoją rolę, musi być przejrzyste i musi być bardzo solidne. Mam nadzieję, że ta dyskusja doprowadzi do tego, że będziemy patrzyli na Bałtyk jako nasze solidne okno na świat – mówiła Kidawa-Błońska.
W Polsce, Senacie, ale pewnie w Gdańsku i Gdyni również, mamy coraz większe przekonanie o roli, znaczeniu oraz wyzwaniach, które są związane z Bałtykiem. Ta rola i znaczenie się zmieniają. Kiedyś jeżeli rozmawialiśmy o gospodarce morskiej, to mówiliśmy o wielkim przemyśle stoczniowym, o transporcie, o przeładunkach, o rybołówstwie morskim. Dzisiaj, kiedy zaczyna się debata o sprawach, które dotyczą Bałtyku, to cały czas mowa o ochronie wód, ale też o morskiej energetyce wiatrowej. Są nowe wyzwania, a Bałtyk staje się jedną wielką, gigantyczną elektrownią – podkreślał Gawłowski.
Zatopione wraki w Bałtyku
Ważnym elementem spotkania były problemy Bałtyku wynikające z zatopionych wraków oraz zanieczyszczeń środowiskowych.
Rocznie do Bałtyku dociera ponad 800 tys. ton azotu. i ponad 27 tysięcy ton fosforu. Wyliczono, że całkowite straty przypisywane eutrofizacji – wynikające z zakłócenia zasobów biologicznych – wynoszą rok rocznie 4,4 mld euro. Działania, które możemy podejmować, to oczywiście nieustanne inwestowanie w gospodarkę wodnościekową. Na co dzień wykrywamy też substancje farmaceutyczne, a raczej ich pozostałości we wszystkich komponentach środowiska naturalnego, również w Morzu Bałtyckim. Niestety współczesne oczyszczenie ścieków nie są w stanie w pełni usunąć tego typu zanieczyszczeń – mówił prof. Stepnowski.
Po wysłuchaniu ekspertów głos zabrał Arkadiusz Marchewka – wiceminister infrastruktury, który zapewnił, że dla rządu kwestie bezpieczeństwem Bałtyku są ważne. Na zadania z tym związane ma zostać przeznaczone 30 mln euro z KPO.
Mamy zdiagnozowane trzy rodzaje niebezpiecznych materiałów zalegających na Bałtyku: wraki statków, broń konwencjonalna i bojowe środki trujące. Chcemy według tego planu odbudowy wykorzystać 30 mln euro na realizacje. Planowana jest reforma i inwestycje - mówił Arkadiusz Marchewka, Ministerstwo Infrastruktury.
Na koniec posiedzenia marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska i Stanisław Gawłowski – przewodniczący Komisji Klimatu i Środowiska wręczyli prezydent Aleksandrze Kosiorek i Mieczysławowi Strukowi – marszałkowi województwa pomorskiego Medal Senatu RP.
GALERIA: Protest przeciwko budowie elektrowni jądrowej w gminie Choczewo