Pomorskie. Samorządowcy alarmują
Informację o cukierkach z metalowymi elementami sprawdza policja ze Starogardu Gdańskiego. Wcześniej, Edwarda Rekowska, sołtys Godziszewa poinformowała w mediach społecznościowych, że ostre fragmenty metalu znaleziono w cukierkach, jakie dostawały od mieszkańców dzieci uczestniczące w Halloween na Kociewiu. Pani sołtys udostępniła post Jacka Pauliego, burmistrza gminy Skarszewy, w którym znalazły się zdjęcia cukierków nafaszerowanych fragmentami metalu.
- Jestem absolutnie wstrząśnięty informacjami z Godziszewa - pisze na Facebooku Pauli. - Jak wielkim trzeba być szubrawcem i podłym, głupim, złym człowiekiem, aby wkładać ostre przedmioty do cukierków, które zbierały wczoraj nasze dzieci. To jest absolutny skandal, którego nic nie tłumaczy. Wszystkich rodziców, każdą osobę, która posiada informacje w tej sprawie, proszę o bezpośredni kontakt z Policją, która oczywiście jest już zaalarmowana. To jest po prostu szok, głupota i okrucieństwo!
Funkcjonariusze ze Starogardu Gdańskiego starają się dotrzeć do osób, które mogą mieć wiedzę na ten temat. mają informacje na temat sprawy.
- Dotąd w wyniku przeprowadzonych czynności nie ustalono, by ktoś doznał uszczerbku na zdrowiu - mówił w piątek, 1 listopada, Marcin Kunka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim. - Wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje na temat opisywanego procederu, prosimy o kontakt z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim pod numerem 47 742 72 22 lub nr alarmowym 112.
Wielkopolska. Policja udostępnia zdjęcia
Kolejne zgłoszenia dotyczące słodyczy z niebezpieczną zawartością zebranych w Halloween przez dzieci dotarły z Wielkopolski. Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie opublikowała w sobotę (2 listopada) w mediach społecznościowych zdjęcie zabezpieczonego, niebezpiecznego przedmiotu, jaki miał znajdować się w cukierku.
Policjanci zapowiedzieli, że będą prowadzić postępowanie pod kątem bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
W sobotę, gnieźnieńscy policjanci informowali o trzech zgłoszeniach dotyczących niebezpiecznych cukierków.
Lubuskie. Gwóźdź w cukierku
Sprawą cukierka "nadzianego" gwoździem, zajmuje się z kolei policja z Gorzowa Wielkopolskiego. O sprawie poinformowała matka chłopca, który otrzymał go podczas zbierania łakoci w Halloween.
W rozmowie z dziennikarzami, kobieta stwierdziła, że jej syn "prawie zęba połamał".
- To malutki gwoździk, ale nawet nie chcę myśleć, co by było, gdyby go połknął. Jestem zdruzgotana, tracę wiarę w ludzi. Całą noc przez tę sytuację nie spałam. Mieszkańcy są w szoku, w końcu mieszkamy w małej społeczności, wszyscy się znamy – opowiada pani Izabela cytowana przez portal gorzowianin.com.
O przyjęciu zgłoszenia od matki dziecka poinformował Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy policji w Gorzowie Wlkp.
- Z informacji jakie otrzymałem wynika, że trwają czynności na komisariacie w Gorzowie. Zgłosił się do nas opiekun dziecka, które miało otrzymać cukierki, w których znajdował się gwóźdź. Będziemy ustalać, kto jest za to odpowiedzialny. Zostanie to zakwalifikowane jako art. 160 kk, czyli narażenie człowieka na niebezpieczeństwo - informuje Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy policji w Gorzowie Wlkp.
Śląskie. "Przedmiot o ostrych krawędziach"
O krok od nieszczęścia miała być 12-letnia dziewczynka z Gliwic. W Halloween, wraz ze swoją rówieśniczką, zbierały słodycze na swoim osiedlu. Po powrocie do domu, sięgnęła po cukierek. Tylko dzięki temu, że w ostatniej chwili jej brat zauważył metalowy element wystający z cukierka, dziecko uniknęło tragedii.
- Jak się okazało, w cukierku był kawałek metalowego przedmiotu o ostrych krawędziach, co wskazuje na czyjeś celowe działanie - podaje zespół prasowy gliwickiej policji.
Sygnały o niebezbiecznych przedmiotach ukrytych w cukierkach dobiegają także z innych miejsc w Polsce. Wobec tego, policja apeluje do wszystkich, którzy zbierali słodycze w Halloween:
- Apelujemy o zgłaszanie wszelkich podobnych przypadków. Każda informacja jest niezwykle ważna dla prowadzonego postępowania. Dbajmy o bezpieczeństwo naszych dzieci!
ZOBACZ TEŻ: Halloween. Wypożyczalnie kostiumów odwiedzają tłumy