Wpadli przez drobne zakupy
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia skradzionej w centrum Gdańska karty bankomatowej. Po kradzieży dokonywano nią nieautoryzowanej płatności na łączną kwotę 700 zł. Dzięki zapisom monitoringu, funkcjonariusze zidentyfikowali czterech sprawców podobnych przestępstw. Szybko zdołali ustalić, gdzie przebywają.
Lawina zatrzymań ruszyła
W sprawę zaangażowali się kryminalni ze Śródmieścia, którzy podczas swojej pracy zdobyli informacje dotyczące zdarzenia i wszystkie szczegółowo sprawdzili, przeanalizowali także zapisy z kamer monitoringu miejskiego.
Już następnego dnia po otrzymanym zgłoszeniu kryminalni na ul. Rajskiej zatrzymali do tej sprawy 47-letnią kobietę. Następnie na terenie jednej z galerii handlowych zatrzymali 43-latka i 24-latka. W środę po godzinie w 12:00 dzięki współpracy z operatorem monitoringu ze Straży Miejskiej kryminalni ustalili, że czwarty ze sprawców idzie ul. Rajską. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce i zatrzymali 37-latka z Gdańska. Podejrzany 43-latek usłyszał 17 zarzutów za nieautoryzowane płatności kartą, 24-latek usłyszał 11 zarzutów, natomiast podejrzana usłyszała 3 zarzuty za płatności cudzą kartą. Zatrzymany do tej sprawy 37-latek w najbliższym czasie zostanie przesłuchany i także usłyszy zarzuty.
- informują policjanci z Komendy Miejskiej Policji z Gdańska.
Podczas pracy nad sprawą funkcjonariusze ustalili, że 43-latek oraz 47-latka mają na swoim koncie także inne czyny. Kobieta dodatkowo usłyszała dwa zarzuty za usiłowanie wykonania nieautoryzowanych płatności kartą, utraconą 3 lutego 2024 roku.
Podziękowania za bohaterski czyn 6-letniej Marcelinki [Galeria]:
Wyniósł sejf z 40 tys. zł. w środku
Funkcjonariusze ustalili również, że zatrzymany 47-latek jest sprawcą włamania do jednego z lokali na terenie Śródmieścia, do którego doszło 8 stycznia 2024 roku. Mężczyzna usłyszał dodatkowo zarzut za włamanie do tego lokalu i kradzież z jego środka papierosów, butelek z alkoholem oraz sejfu, w którym było 40 tysięcy złotych. Straty z tytułu tego przestępstwa pokrzywdzony wycenił na ponad 43 tysiące złotych. Za kradzież włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]