Podejrzane paczki niespodzianki zalewają nadmorskie stoiska. Zdziwisz się, co zawierają

i

Autor: Anna Gawrońska

Podejrzane "paczki niespodzianki" zalewają nadmorskie stoiska. Zdziwisz się, co zawierają

Lato i wakacje rozkręciły się na dobre. Wraz z nimi, jak co roku, pojawiają się też kolejny próby oszukiwania zrelaksowanych i mniej czujnych turytów, również w nadmorskich miejscowościach. To właśnie tam uwagę kupujących przykuły stoiska z „paczkami niespodziankami”. Co zawierają i czy są całkowicie legalne?

Kinder niespodzianki dla dorosłych 

Klientów kusi przede wszystkim ich niska cena, nutka tajemnicy i możliwość posiadania czegoś wartościowego za śmieszne pieniądze. „Paczki niespodzianki” to tak naprawę przedmioty pochodzące ze zwrotów konsumenckich. Stoiska z tego typu paczkami znajdują się w niektórych nadmorskich miejscowościach, np. w Mielnie czy Ustroniu Morskim. Ich ceny są ściśle określone. Za jedną zapłacimy 30 zł, z kolei przy zakupie dwóch, wyłożyć musimy 60 zł.

Bubel zamiast cacka

„Paczki niespodzianki” to nie nowość. Na rynku z powodzeniem funkcjonują już od lat. I w tym przypadku nie jest to żadna próba oszustwa. Poszczególne sklepy z różnych branż oferują zakup takiej paczki za określoną kwotę. W środku znajduje się żywność, ubrania czy elektronika. Zazwyczaj są to produkty z krótkim terminem spożycia w przypadku jedzenia, końcówka serii bądź ubrania z niewielkim defektem oraz przedmioty z uszkodzonym kartonem w sklepach z elektroniką. Paczki niespodzianki z nadmorskich stoisk to jednak coś zupełnie innego. Jak donoszą internauci czujący po ich zakupie zawód, w środku znajduje się często kiepskiej jakości, chińska elektronika zupełnie nieznanych marek. W dodatku sprzedawcy po ich zakupie nie wydają paragonów.

Platformy sprzedażowe oburzone

To jednak tylko część problemu z niespodziankami znad morza. Bardzo często te stoiska firmowane są logami znanych platform sprzedażowych, takich jak Allegro, OLX czy Amazon. O sprawie pierwszy poinformował „Fakt”, który skontaktował się przedstawicielami tych platform. Jak możemy się domyślać, rzeczone firmy nie mają z tego typu sprzedażą nic wspólnego

Nasza firma nie ma nic wspólnego z tą akcją, a nasze logo zostało wykorzystane bezprawnie

powiedziała "Faktowi" Agata Voelkel PR Officer Corporate Communication Department Allegro.

Ostrzegamy konsumentów przed tego typu próbami łatwego wyłudzenia pieniędzy. Przedstawione na zdjęciu przedsięwzięcie jest nadużyciem logotypu zarówno naszej marki, jak i prawdopodobnie konkurencyjnych serwisów sprzedażowych

- poinformowała Paulina Musielak-Rezmer, przedstawicielka OLX.

GALERIA: Przegląd wakacyjnych stoisk w Sopocie. Wakacyjne hity znad morza

Quiz. Wakacje nad morzem, czyli Bałtyk z przymrużeniem oka. Rozwiąż test i sprawdź, czy plażowanie nie ma przed tobą tajemnic

Pytanie 1 z 10
Przenośna składana ścianka służąca do budowy grodu na piaskach, niezbędna na plaży to:
Pomorskie. Open'er Festival 2024 w Gdyni

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: redakcja.trojmiasto@eska.pl.