Opener szuka niewolników. Wolontariusze muszą wpłacać kaucję. W sieci zawrzało!

i

Autor: PAWEL SKRABA / SE/twitter.com/JanSpiewak

kontrowersje

"Opener szuka niewolników". Wolontariusze muszą wpłacać kaucję. W sieci zawrzało!

2023-05-15 7:38

Organizatorzy Open’er Festival poszukują wolontariuszy, którzy będą pomagać przy organizacji tegorocznego wydarzenia. W sieci pojawiło się jednak wiele negatywnych komentarzy odnoście samego ogłoszenia. "Karnet na festiwal kosztuje 950 złotych" - czytamy.

"Warunkiem udziału w wolontariacie organizowanym przez Fundację ALTER ART jest podpisanie porozumienia o Wolontariacie oraz wpłata kaucji w wysokości 950 zł w terminie do 20 czerwca 2023 r. Kaucja zostanie zwrócona wolontariuszowi w terminie 7 dni od dnia zakończenia imprezy, pod warunkiem prawidłowego wykonania przydzielonych mu zadań"

- czytamy w komunikacie organizatora festiwalu. 

To własnie te zdania wywołały burzę w sieci. Zdaniem Jana Śpiewaka - to niewolnictwo. 

"Opener szuka niewolników, którzy za darmo będą zapierniczać i bierze za to jeszcze tysiaka kaucji xD festiwal jest organizowany przez fundację, żeby za dużo podatków nie płacić. Karnet na festiwal kosztuje 950 zł. Festiwal polskiego folwarcznego kapitalizmu"

- komentuje. 

Ogłoszenie festiwalu i komentarze w sieci

W ogłoszeniu zaznaczono również też, że organizator zapewnia wolontariuszowi "jeden ciepły posiłek w ciągu dnia, nieodpłatne miejsce na polu namiotowym oraz możliwość uczestnictwa w festiwalu w czasie wolnym".

W sieci pojawiła się lawina komentarzy. Pojawiły się osoby, które ogłoszenie traktują zupełnie normalnie i wskazują, że nie ma w nim nic kontrowersyjnego. 

Byłam na tym wolontariacie, super się bawilam, praca była lekka i godziny dostosowane do koncertów na których mi zależało. Oprócz tego mieliśmy wyżywienie i oddzielne miejsce na polu. Kaucja zwracana od razu po zakończeniu festiwalu wszystkim którzy wywiązali się z obowiązków.

- czytamy w komentarzach. 

Głos zabrała fundacja Alter Art. "Kaucja zwracana jest zaraz po wydarzeniu"

Jak przedstawiła w komunikacie fundacja  Alter Art, która jest organizatorem i koordynatorem działań wolontariackich, program w niezmienionej formule funkcjonuje od lat. Kaucja w wysokości równowartości ceny karnetu 4-dniowego została wprowadzona ponad 10 lat temu i jest to standardowa procedura. 

Wynika ona z tego, że w przeszłości - i to nie dotyczy tylko Polski - pojawiły się osoby podszywające się pod wolontariuszy, które „znikały” zaraz po rejestracji. Skala tego procederu była bardzo znacząca i doszła do około 50% uczestników projektu, co w oczywisty sposób uniemożliwiało realizację programu wolontariackiego. Co ważne - kaucja zwracana jest zaraz po wydarzeniu.

O sukcesie projektu wolontariatu niech świadczy chociażby skala rejestracji na tegoroczną imprezę. Do tej pory zgłosiło się ponad 3 500 chętnych, a zważywszy na to, że koniec rejestracji nastąpi 31 maja, będzie to oznaczało ponad 20 chętnych na jedno miejsce.

- czytamy. 

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

3 dzień FestFestivalu z Eską!