Do kościoła wszedł pewnym rokiem, co widać na kamerach monitoringu, które uwieczniły modnego przestępcę. Mężczyzna w biały dzień okradł parafię św. Andrzeja Apostoła w Przodkowie na Kaszubach. Na nagraniach widać, że kierował się prosto do skarbonki pod bocznym ołtarzem, a włamując się do niej, posłużył się śrubokrętem.
Złodziej był perfidny i pewny siebie. Na twarzy miał maseczkę, ubrany był w czarną koszulkę z nadrukiem, krótkie czarne spodenki, klapki i białe skarpetki.
Ksiądz Wacław Mielewczyk, proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w rozmowie z "Expressem Kaszubskim" nie chce szerzej komentować sprawy i podać szacowanej wysokości strat.
W komentarzach pod postem opublikowanym przez parafię zawrzało. "typowo polskie obuwie" - możemy przeczytać
Jeśli ktoś rozpoznaje złodzieja w klapkach i skarpetkach, proszony jest o kontakt z najbliższą jednostką policji.