Funkcjonariusz z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku pospieszył na ratunek podróżnemu, który 7 kwietnia nagle zasłabł w hali odlotów gdańskiego lotniska.
Strażnik graniczny natychmiast udzielił mężczyźnie pierwszej pomocy. Po stwierdzeniu u niego braku czynności życiowych rozpoczął reanimację, którą kontynuował do czasu przybycia lotniskowych służb ratowniczych.
- relacjonują funkcjonariusze.
Udało się przywrócić mężczyźnie oddech, w stanie nieprzytomności ratownicy przetransportowali go do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.