zdjęcie poglądowe

i

Autor: pixabay/FBLasy PAństwowe

dary lasu

Nietypowa "rezerwacja grzybów". Te zdjęcia powodują wybuch śmiechu

Lasy Państwowe zabierają głos i rozwiewają wszelkie wątpliwości na temat "rezerwacji grzybów". Zobaczcie ten przezabawny wpis, autor popisał się kreatywnością!

Lasy Państwowe postanowiły opublikować na swoim facebookowym profilu zabawne zdjęcie dotyczące rezerwacji grzybów oraz raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczącego tego tematu. Na fotografii widzimy tabliczkę z hasłem "Rezerwacja kani proszę nie zrywać. Problem?" Oraz podanym numerem telefonu do, prawdopodobnie, osoby piszącej ogłoszenie. To już w sobie jest zabawne i dosyć abstrakcyjne, bo czy można rezerwować grzyby? Salwy śmiechu powoduje jednak zdjęcie wymiany wiadomości z osobową rezerwującą grzyby i kimś, kto je zerwał, pomimo tabliczki. 

Rezerwacja grzybów. Nie zrywać kani - zabawny komunikat hitem sieci

Na kolejnym zdjęciu widać wiadomości wymieniane z właścicielem numeru, który widnieje na "rezerwacyjnej tabliczce". Na podany numer wysłano zdjęcie usmażonych kani oraz dopisek "Dobre kanie". Po wulgarnej odpowiedzi jeszcze kolejna wiadomość "kieby nie znak, to bym pomyślał, żeby se nazbierać, dzięki". (oryginalna pisownia).

Jak się okazuje, zdjęcie z tabliczką to nie jest fake news. Dziennikarze Faktu sprawdzili numer, którego właścicielem jest mieszkaniec Wałbrzycha, który chciał by kanie jeszcze trochę urosły i dlatego zdecydował się postawić tabliczkę.

Znam się na grzybach, a do tego uwielbiam kanie. Spieszyłem się, jak się na nie natknąłem, a poza tym na moje oko brakowało im jeszcze dzień lub dwa, by w pełni dojrzały. Mam nadzieję, że ludzie zastosują się do mojej prośby i ich nie zerwą

- powiedział dziennikowi Andrzej z Wałbrzycha.

Chciał zarezerwować grzyby. Nie udało się

Jak pokazał czas, ktoś postanowił wysłąć mniej przyjemną wiadomość na podany i rozpowszechniony w sieci numer. Czy zdjęcia usmażonych grzybów, to właśnie te kanie, które były zarezerwowane - trudno stwierdzić. Historia rozbawiła wiele osób, Lasy Państwowe w mediach społecznościowych napisały:

Szanowni Państwo, rozwiewamy wątpliwości! 🍄😉Lasy Państwowe nie prowadzą rezerwacji grzybów. Każdy grzyb czeka na pierwszego znalazcę. 😉Jesteśmy pewni, że wystarczy dla każdego. 😉

- brzmi komunikat. 

Historia budzi rozbawienie internautów, a część z nich wskazuje, że grzyby, które już były znalezione i tak przestają rosnąć. Czy to prawda czy legenda? Lepiej nie sprawdzać, a zrywać od razu. Powyższa historia również pokazuje, że nie ma na co czekać.

Quiz dla prawdziwych grzybiarzy! Tylko znawcy mają 7/10

Pytanie 1 z 10
Jaki jest prawidłowy sposób zbierania grzybów?
Czy warto jeść grzyby?