"Na zachodzie kraju oraz w rejonie Pomorza i Kujaw niewykluczone są trąby powietrzne, dlatego apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności" – podkreslali synowptycy z IMGW. W trakcie burz wiatr był porywisty do 90 km/h, lokalnie do 130 km/h.
Podczas takiej niebezpiecznej pogody, która towarzyszyła turystom nad morzem jeszcze na początku tygodnia. Z relacji naocznych świadków wynika, że wirujący lej nad wodą można było podziwiać przez kilka minut. Udało się jednak uwiecznić na zdjęciach i nagraniach.
Jak tłumaczy synoptyk Daniel Kowalczyk w rozmowie z wiadomosci.wp.pl, trąba powietrzna powstała w wyniku napłynięcia nad Polskę masy chłodnego powietrza znad Atlantyku.
"Gdy nad stosunkowo ciepłym zbiornikiem wodnym przemieszczają się chłodniejsze masy powietrza, duża różnica temperatury powoduje, że zaczynają się one ogrzewać i unosić, w wyniku czego mogą powstać chmury cumulonimbus. Nad powierzchnią wody formuje się pionowy, połączony z chmurą, wir w kształcie leja"