Grzegorz Borys szukany w zbiorniku wodnym

i

Autor: Google Map/Pomorska Policja

poszukiwania

"Nie wykluczamy, że Grzegorz Borys nie żyje". Nowe informacje od policji w sprawie poszukiwań!

"Nie wykluczamy, że Grzegorz Borys nie żyje" - poinformowała komisarz Karina Kamińska z Pomorskiej Policji. W piątek (3 listopada) organizowano konferencję prasową dla mediów w temacie poszukiwań Grzegorza Borysa.

Grzegorz Borys nie żyje? Policja zawęziła poszukiwania 

"Nie wykluczamy, że Grzegorz Borys nie żyje" - usłyszeliśmy od rzeczniczki  prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. "Na tę chwilę nic nie wskazuje, aby Grzegorz Borys opuścił teren leśny"- dodaje. 

Podjęto decyzję o zawężeniu terenu poszukiwań do 2 hektarów. Wyznaczony przez policjantów teren obejmuje rejon zbiornika wodnego, który znajduje się w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Policjanci i żandarmi wojskowi zakładają, że w tym miejscu może znajdować się poszukiwany Grzegorz Borys. Decyzja o zawężeniu poszukiwań wynika z konkretnych informacji i zabezpieczonych śladów, które policjanci i żandarmi zdobyli i zabezpieczyli w wyniku dotychczasowej pracy nad tą sprawą - podają mundurowi. 

Konferencja prasowa policji. "Cały czas wpływają nowe informacje"

W piątek, 3 listopada, po dwóch tygodniach od zabójstwa sześcioletniego Aleksandra z Gdyni Policja zorganizowała konferencję prasową dla mediów. Dokładanie dwa tygodnie temu, o tej samej porze dowiedzieliśmy się o poszukiwaniach Grzegorza Borysa. 3 listopada policja ograniczyła teren poszukiwań do jednego zbiornika wodnego. To bagnisty teren i kilka połączonych zbiorników łączących się w jeden opisywany na mapach wspólną, kaszubską nazwą Lëpùsz. W środę, 1 listopada zginął nurek, który przeszukiwał zbiornik wodny. Policja bada to jedno miejsce, bo to właśnie do niego doprowadziły psy tropiące. To też tutaj znaleziono plecak z pieniędzmi, należący prawdopodobnie do Grzegorza Borysa. 

Jak usłyszeliśmy na spotkaniu, forma poszukiwań została zmieniona. Grzegorz Borys prawdopodobnie nie opuścił terenu Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Dokładne informacje nie zostaną jednak podane - dalsze poszukiwania policji są niejawne.

Mamy nadzieję, że sprawa ta wkrótce zakończy się sukcesem

- usłyszeliśmy od przedstawicielki Żandarmerii Wojskowej na konferencji.

Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku wraz z dowódcami operacji oraz z Komendantem Żandarmerii Wojskowej zdecydowali o zawężeniu terenu poszukiwań do 2 hektarów.

Wyznaczony przez nich teren obejmuje rejon zbiornika wodnego Lepusz, który znajduje się w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Przeszukiwany teren jest skrajnie trudny i niebezpieczny, obfituje w mokradła, grzęzawiska i trudno dostępne miejsca. Mimo sprawdzenia zbiornika przez nurków wojskowych oraz strażaków-nurków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego Gdańsk nie zdołano dotrzeć do wszystkich części tego terenu, z tego powodu do jego przeszukiwania będzie wykorzystywany specjalistyczny sprzęt. Aby dokładnie i bezpiecznie przeszukać ten teren trwają konsultacje z ekspertami m.in. z zakresu hydrologii.

Na konferencji prasowej policja poinformowała o dotychczasowych pracach. Przeszukano już 8 tysięcy hektarów lasów. Oglądano monitoring, konkretne informacje oraz zebrane ślady wskazują, że Grzegorz Borys może przebywać przy zbiorniku wodnym. Brane jest też pod uwagę, że Grzegorz Borys nie żyje.

Nie wykluczamy, ze Grzegorz Borys nie żyje. Cały czas wpływają nowe informacje, ale na tą chwilę nic nie wskazuje na to że mężczyzna opuścił teren leśny. Wszystko wskazuje, że zawężony teren to miejsce gdzie musimy się skupić. Teren jest trudny, wymaga specjalistycznego sprzętu. Tam gdzie nie może wejść człowiek, tam pomoże specjalistyczny sprzęt. Być może są tam drugie dna

- poinformowała komisarz Karina Kamińska z Pomorskiej Policji.

Podstawowa hipoteza to złość na małżonce, zemsta. Na tę chwilę jednak pozwólmy pracować śledczym, którzy analizują sprawę. Może się okazać, że hipoteza będzie zupełnie odmienna

- usłyszeliśmy na konferencji prasowej.

44-letni Grzegorz Borys jest podejrzany o zabójstwo 6-letniego syna. Do zbrodni doszło w piątek, 20 października w bloku przy ul. Górniczej w Gdyni. Piątek, 3 listopada jest piętnastym dniem poszukiwań.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

GALERIA: Osiedle na którym mieszkał Grzegorz Borys. Sześciolatek zamordowany w Gdyni

Pomorskie. Obława policji w Gdyni. Zamordowany sześcioletni chłopiec