Czołgiem na śmieciarzy!

i

Autor: UM Skarszewy

ekologia

Kontrowersyjna akcja proekologiczna burmistrza z Pomorza. Wideo szokuje!

2024-03-13 9:18

Pomysł był odważny i z serii raczej tych nieoczywistych. Czołg przejechał po samochodzie wypełnionym śmieciami. Wszystko nagrano i wrzucono do sieci w ramach proekologicznej akcji. W ten sposób burmistrz Skarszew chciał przestrzec przed zaśmiecaniem lasów. Nie wszystkim pomysł przypadł do gustu.

Prośbą, groźbą, a w końcu czołgiem 

Problem zaśmiecania terenów zielonych dotyczy właściwie wszystkich samorządów. Sposobów walki z tym procederem bardzo dużo. Akcje sprzątania swojej okolicy, sadzonki kwiatów w zamian za makulaturę czy z drugiej strony – fotopułapki i wysokie grzywny. Wszystko grzecznie i w granicach prawa. Co jednak, jeśli konwencjonalne metody nie działają? Wtedy sięga się po większe działa, albo czołgi.

Mail przelał czarę goryczy 

Jak informuje burmistrz Skarszew, otrzymał on maila od jednego z mieszkańców, w którym ten zapytał, czy czołg nie mógłby poradzić sobie z samochodem pełnym śmieci. Od maila do realizacji była krótka droga. Wynajęto czołg, który dosłownie zmiażdżył stojący samochód, przejeżdżając po nim. Wszystko nakręcono i wrzucono do sieci jako spot inaugurujący kampanię społeczną. Ma on zwrócić uwagę na trudny temat zaśmiecania gminy. Zgodnie z zapewnieniem burmistrza Jacka Pauli, spot nakręcony został bezkosztowo. Nikt w nim również nie ucierpiał, a miejsce akcji zostało dokładnie posprzątane. Wykorzystany w spocie samochód był ponoć tzw. „trupem”. Takie auta często wykorzystywane są choćby w pokazach strażackich.

Chcieliśmy bardzo mocnym impulsem sprawić, aby do świadomości społecznej doszło, jak wielkim problemem są śmieci – mówi Jacek Pauli. – Nie jest problemem ich zbieranie, bo one zawsze są zbierane w krótszym bądź dłuższym czasie. Ale problemem jest to, że one się non stop „odnawiają”, są wyrzucane. Możemy wyłożyć bardzo duże pieniądze na akcje oczyszczania miasta, ale jeśli nie zmieni się podejście do tego problemu, to będą pieniądze wyrzucane w przysłowiowe błoto.

- mówi Jacek Paula, burmistrz Skarszew.

Internauci podzieleni

Mimo szlachetnego celu, akcja spotkała się jednak z różnymi opiniami wśród internautów. Sugerują, że lepsze byłoby zobowiązanie „śmieciarza” do osobistego posprzątania zanieczyszczonego miejsca. Niektórzy twierdzą również, że samo zniszczenie auta generuje większe zaśmiecenie niż było przedtem. Dochodzi do tego wątek wykorzystania czołgu, stworzonego do zupełnie innych celów, do mało poważnej sprawy. W obliczu toczącego się za naszymi granicami konfliktu zbrojnego, pomysł wydaje się co najmniej kontrowersyjny. 

Akcje sprzątania Skarszew 

W tym miesiącu zaplanowano dwie akcje sprzątania gminy Skarszewy. 

Najpierw w czwartek, 14 marca zbierane będą śmieci w okolicach jeziora Borówno.  Później odbędzie się kolejna akcja sprzątania Wietcisy. Niestety, co roku z rzeki wyławia się co najmniej kilkadziesiąt worków różnych śmieci. Oprócz tego nawet kosze, rowery itp.

Wspólnie z wędkarzami z Koła PZW Wietcisa Skarszewy oraz strażakami z OSP mieszkańcy zadbają o rzekę w sobotę, 23 marca.

Pomorskie. Protest rolników w Wejherowie

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: redakcja.trojmiasto@eska.pl.