Karta Nauczyciela do likwidacji. Czarnek zapowiada, nauczyciele się sprzeciwiają

i

Autor: MARCIN WZIONTEK/SUPER EXPRESS

Edukacja

Karta Nauczyciela do likwidacji? Czarnek zapowiada, ZNP i nauczyciele się sprzeciwiają

2023-04-20 10:02

Minister Czarnek zapowiedział likwidację Karty Nauczyciela. Ma ona być zastąpiona nowym dokumentem. Nauczyciele jednak ostro protestują i sprzeciwiają się tym zmianom.

Likwidację ustawy Karta nauczyciela Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek zapowiedział w czwartek (13 kwietnia) w Sejmie w swoim wystąpieniu podczas debaty nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec jego, jako szefa MEiN.

My chcemy zlikwidować Kartę Nauczyciela. Mamy to w swoim programie i będzie to robione zaraz na jesieni (...). Tak, Karta nauczyciela musi zostać zlikwidowana

- powiedział wówczas Czarnek.

Nauczyciele mówią NIE likwidacji Karty Nauczyciela

W piątek do tej zapowiedzi odniósł się na Twitterze Związek Nauczycielstwa Polskiego i jego prezes Sławomir Broniarz.

Zarząd Główny ZNP stanowczo protestuje przeciwko zapowiedziom likwidacji ustawy Karta nauczyciela, która reguluje prawa i obowiązki nauczycieli zatrudnionych w publicznych samorządowych szkołach, przedszkolach i placówkach!

- brzmi wpis Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Czarnek zapowiada likwidacje Karty nauczyciela. To droga do urynkowienia edukacji, do podziałów społecznych będących następstwem nierówności w dostępie do dobrej oświaty

- napisał z kolei Broniarz.

W odpowiedzi na wpis prezesa ZNP minister edukacji i nauki napisał na Twitterze:

"Likwidacja Karty Nauczyciela rodem ze stanu wojennego nie oznacza pustki. Zostanie ona zastąpiona nowoczesnym i właściwym dla państwa prawa aktem legislacyjnym, umacniającym status zawodowy i pozytywnie wpływającym na zwiększone i sprawiedliwe wynagrodzenia."

Dlaczego likwidacja Karty Nauczyciela jest złym pomysłem?

ZNP na swojej stronie internetowej zamieściło także w piątek oświadczenie, w którym wyjaśnia, dlaczego jest przeciwne likwidacji ustawy Karta nauczyciela.

Wskazano w nim, że Karta Nauczyciela jest swoistą konstytucją zawodową zawierającą określającą prawa i obowiązki nauczycieli, chroni edukację przed pełną komercjalizacją, czyli przed urynkowieniem zasad zatrudniania i wynagradzania nauczycieli oraz wyrównuje szanse edukacyjne: wszędzie, niezależnie od położenia i zamożności samorządu, nauczyciele muszą spełniać te same wymagania.

Karta nie tylko nikomu nie szkodzi, ale wręcz przeciwnie – gwarantuje wysoką jakość nauczania, dlatego że ustawa zapewnia szkole i jej pracownikom pewną stabilizację pozwalającą im wykonywać swoje zadania niezależnie od koniunktury ekonomicznej i politycznej

- czytamy w oświadczeniu.

Historia nauczycieli i nauczycielek w Polsce splata się z Kartą Nauczyciela, ustawą regulującą pragmatykę zawodową. Prababką dzisiejszej ustawy jest ustawa o stosunkach służbowych nauczycieli z 1926 roku, a obecnie funkcjonująca Karta jest jedną z najczęściej nowelizowanych ustaw w Polsce

– podano.

ZNP wylicza korzyści wynikające z Karty Nauczyciela

  • Karta jest ustawą regulującą kwestie związane z warunkami pracy, wynagrodzeniem oraz określa kwalifikacje nauczycieli;
  • Karta stanowi jedyny już dzisiaj właściwie w Polsce – zbiorowy układ pracy;
  • Ustawa ta szczegółowo określa warunki pracy nauczycieli, ich obowiązki, prawa oraz precyzuje stopnie awansu zawodowego i wysokość wynagrodzenia nauczycieli;
  • Karta wyrównuje szanse edukacyjne (wszędzie – niezależnie od położenia i zamożności samorządu – nauczyciele muszą spełniać te same wymagania);
  • Dzięki Karcie wszyscy otrzymują podwyżki, mają zagwarantowane wynagrodzenie zasadnicze, określony czas pracy i mogą realizować awans zawodowy;
  • Karta jest swoistą konstytucją zawodową określającą prawa i obowiązki nauczycieli;
  • Karta Nauczyciela zapewnia nauczycielom stabilizację;
  • Karta chroni edukację przed pełną komercjalizacją, czyli przed urynkowieniem zasad zatrudniania i wynagradzania nauczycieli;
  • Wcześniejsze zapisy nie chroniły nauczycieli przed nadużyciami ze strony dyrektorów;
  • Karta Nauczyciela wprowadziła pronauczycielskie rozwiązania.

Karta nauczyciela określiła jednoznacznie czas pracy, w tym pensum dydaktyczne. Dała prawo do dodatków (stażowego, za pracę na wsi), prawo do funduszu zdrowotnego i socjalnego oraz nagród. Wprowadzała w szkołach rewolucję, jeśli chodzi o metody nauczania i warunki nauki dzieci. Karta nakładała na państwo m.in. obowiązek zapewnienia wiejskim szkołom wykwalifikowanych nauczycieli. Zagwarantowała każdemu nauczycielowi prawo do swobody stosowania takich metod nauczania i wychowania, jakie uważa za najwłaściwsze spośród uznanych przez współczesne nauki pedagogiczne+\. Określiła sposób doskonalenia i dokształcania nauczycieli. Nałożyła na dyrekcje szkół oraz organy nadzorujące konieczność zapewnienia nauczycielom i uczniom odpowiednich warunków do pracy i nauki

- czytamy dalej w oświadczeniu.

Podkreślono, że dzisiejszą Kartę, od tej uchwalonej w 1982 r., dzielą lata świetlne. W ciągu 30 lat dokument był zmieniany ponad 60 razy.

Najważniejsze przepisy oraz, co istotne, duch tej ustawy pozostały jednak niezmienione to przekonanie o konieczności zapewnienia dzieciom bezpłatnej, świadczonej na wysokim poziomie oświaty przez stabilnych zawodowo nauczycieli

- zaznaczono.

Przemysław Czarnek grzmi z mównicy sejmowej