Grozili śmiercią policjantowi. Bronili kolegi za wszelką cenę!

Policjant i jego nietykalność to jeden z gwarantów bezpieczeństwa pracy służb oraz innych ludzi. Coraz częściej jednak funkcjonariusze musza mierzyć się z osobami postronnymi czy nawet tłumem w czasie prowadzenia interwencji. Tak było  w czerwcu w Wierzchucinie (gm. Krokowa w pomorskiem). O ataku na policjantów czytaliśmy w naszym materiale opisującym w jakiej sytuacji policjant wyciągnął broń. Do kolejnego ataku doszło tym razem w Malborku. Mężczyźni znieważyli policjantów i grozili im pozbawieniem życia.

Napadli na policjanta

W sobotę (20 czerwca) zatrzymano dwóch mężczyzn. 40 i 44-latek stanęli w obronie swojego kolegi. Policjanci rozpoznali 33-latka, który był poszukiwany przez sąd do odbycia kary 15 dni pozbawienia wolności - zatrzymali go, ale pozostała dwójka chciała go odbić. 

Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że na jednym z deptaków są osoby, które wulgarnie się zachowują i zaczepiają przechodniów. Podczas interwencji jeden z mężczyzn zaczął uciekać - był nim poszukiwany 33-latek.

Funkcjonariusze ruszyli za mężczyzną i go zatrzymali ale to nie spodobało się jego towarzyszom, który zaczęli wyzywać mundurowych i grozić im pozbawieniem życia, jeśli nie puszczą ich kolegi. 

Zatrzymani usłyszeli zarzuty znieważenia funkcjonariuszy i kierowania bezprawnych gróźb w celu zaniechania czynności służbowych. Ponadto 40-latkowi śledczy przedstawili zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjanta. 

40-latek zaczął szarpać i popychać policjanta, a 44-latek próbował otworzyć drzwi radiowozu, żeby uwolnić zatrzymanego

- podała rzeczniczka malborskiej policji st. asp. Sylwia Kowalewska.

Obaj mężczyźni zostali obezwładnieni i zatrzymani. 33-latek został przewieziony do zakładu karnego, a jego dwaj koledzy do policyjnego aresztu. Po usłyszeniu zarzutów zostali zwolnieni.

Za popełnione przestępstwa grozi im kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Trójmiasto latem, ale nie na plaży. Co robić w wakacje?

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]