Matteo Brunetti gotuje

i

Autor: FB Matteo Brunetti

kulinaria

Gotowanie nie musi być nudne, sprawdź ten kanał przed świętami. On torturuje „warzywne piłki” i biczuje „krowi sok”

Ilość kanałów w socjal mediach z przepisami kulinarnymi bije rekordy. Każdy chce zaskoczyć pysznym daniem, a inspiracji szuka w sieci. Czy gotowanie i przepisy muszą składać się z listy składników i obszernych opisów? Wcale nie. Alternatywne, przezabawne gotowanie pokazuje Metteo Brunetti. Na jego kanałach słuchając przepisów będziesz pękać ze śmiechu.

Najciekawsze przepisy na Tik Toku

W tej kuchni nie ma nudy. Przepisy pokazywane w rolka i krótkich nagraniach na tik toku są pełne humoru, chociaż nie znajdziemy w nich nic więcej niż przepis, opis składników i peany na temat wykonanego dania. Zamiast ubijania i krojenia jest jednak torturowanie, zamiast pieczenia solarium, a składniki mają własne nazwy. Czym jest "tłusty sok z krowy" czy pogromca wampirów? To tłusta śmietana i czosnek. Takich zagadkowych nazw na kanale kulinarnym Matteo Brunetti znajdziecie całe mnóstwo. Oryginalne przepisy i przezabawne sposoby na gotowanie - tego jest tu pełno.

Ciach, ciach! I gotowe!

To dewiza kucharza, który z włoskim akcentem pokazuje przepisy. Znajdziemy w nich włoskie inspiracje, ale też ciekawe propozycje na tradycyjne dania w wersji świątecznej (jest np. tiramisu korzenne). Czym są polityczne orzeszki? To oczywiście pistacje! Robiąc ciasto Matteo Brunetti tworzy beton, zawija w cygara, a dania doprawia tak by popieprzyć, ale nie spieprzyć. 

Nudne gotowanie. Jak je umilić?

Ser dojrzały, nie jak Twój były

Smażyć aż nic z tego nie zostanie

Wsypać legalny biały proszek, wyrobić ciasto aż będzie jak łysa głowa

- to niektóre hasła, które usłyszycie na tym kanale. 

Gotowanie może być naprawdę dobrą zabawą, jeżeli w to nie wierzysz, zaobserwuj Matteo Brunetti!

Kim jest Matteo Brunetti

Matteo Brunetti, Włoch z urodzenia, z polskim, romantycznym sercem. Finalista programu Masterchef.

GALERIA: Jak oszczędzać na codziennych zakupach?

Pomorskie. Odwiedziłam knajpę Harry'ego Pottera w Gdańsku