Dyżurny bytowskiej policji po godzinie 23:00 otrzymał zgłoszenie o awanturze w lokalu gastronomicznym w Miastku. Na miejsce skierowani zostali policjanci, którzy po pościgu zatrzymali 31-latka.
"Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna groził i ranił nożyczkami pracownika baru, a następnie ukradł 1750 złotych oraz trzy telefony komórkowe. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych mieszkaniec gminy Miastko, został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu"
- relacjonują mundurowi.
Polecany artykuł:
Śledczy przesłuchali już mężczyznę. Policjanci po zebraniu materiałów wnioskowali do prokuratora, o wystąpienie z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował trzymiesięczny areszt dla mężczyzny.
Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.