Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski poinformował PAP, że policjanci z komisariatu w Osowej pracowali nad sprawą kradzieży dokonywanych w czerwcu w jednym z marketów budowlanych.
Sprawca ukradł m.in. wannę, pawilon ogrodowy, jacuzzi, kilka paneli fotowoltaicznych, dwie stacje magazynujące energię i przykrycie termalne do jacuzzi. Market oszacował straty na prawie 13 tys. zł.
Policjanci ustalili, kiedy i w jaki sposób sprawca dokonał kradzieży rzeczy sprzed sklepowej wystawy. Dwa razy przyjechał na darmowe zakupy. Za pierwszym razem własnym samochodem, za drugim – wynajął auto.
Policjanci zwrócili uwagę na rodzaj ukradzionych rzeczy i na podobny sposób kradzieży. Podejrzewali, że ktoś wyposaża swoje miejsce rekreacji. Ustalili dane i adres 62-latka z Gdyni, ale okazało się, że mężczyzna wyjechał na kilka tygodni za granicę.
We wtorek zatrzymali sprawcę i doprowadzili go do komisariatu. Był zaskoczony. Przyznał się do kradzieży. Okazało się, że wszystkie ukradzione przedmioty były na jego działce rekreacyjnej na Kaszubach. Zabezpieczyli je i przekazali przedstawicielowi marketu.
62-letni mieszkaniec Gdyni usłyszał pięć zarzutów kradzieży mienia o łącznej wartości 13 tys. zł. Grozi mu kara nawet pięciu lat więzienia.
GALERIA: QUO Vadis w Gdyni. Nowe widowisko muzyczne tuż przed premierą