Powód numer jeden, by odwiedzić gdańskie ZOO właśnie teraz to słodkie maleństwo, które z mamą poznaje wybieg. Niedawno urodziła się samiczka wikunii. Wikunia andyjska to najmniejszy przedstawiciel rodziny wielbłądowatych, jest spokrewniona z lamą i pochodzi z Ameryki Południowej. Żyje w Andach, w suchym i zimnym klimacie.
To nie jedyne młode, które można obserwować. Jak co roku do sezonu lęgowego przystąpiły pingwiny. Biegają po wybiegu szukając drobnych piórek, liści i wszystkiego, co może się przydać do wymoszczenia gniazda. Na wybiegach zwierząt kopytnych na gości czekają m.in. młode pekariowce oraz urodzony w tym roku łoś.
Gdy ucicha letni zgiełk Gdański Ogród Zoologiczny nabiera zupełnie nowego charakteru - zauważa Emilia Salach, dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. - Spacerując alejkami można podziwiać wiele wspaniałych gatunków: majestatyczne lwy, energiczne małpy czy dostojne żubry w ich naturalnym rytmie dnia.
Jesienią odwiedzenie ZOO to tez niepowtarzalny, naprawdę wyjątkowy klimat. Trójmiejski Park Krajobrazowy w tym miejscu zachwyca. Jesienna aura, drzewa z przebarwionymi liśćmi - to wszystko wygląda spektakularnie. Gdańskie ZOO zaprasza, by sprawdzić samemu, a w ofercie wciąż działająca restauracja i kawiarnia.
ZOO w październiku kosztuje mnie, to kolejny powód. by odwiedzić gdański ogród zoologiczny.
- Bilet normalny 30 zł
- Bilet ulgowy 20 zł
- Bilet grupowy 15 zł
W październiku ZOO jest czynne od 9 do 16.
GALERIA: Ogród botaniczny Marszewo
