- W ciągu dnia mamy już dość wysokie, fajne, wiosenne temperatury. Natomiast w godzinach nocnych i wieczornych, a także rannych, temperatury jeszcze często spadają poniżej zera. A to niesie za sobą zwiększone zapotrzebowanie na ciepło, czyli właśnie jeszcze duży udział niskiej emisji, czyli palenisk indywidualnych, nasze piece i kominki - mówi Michalina Bielawska, główna specjalistka do spraw analiz i prognoz w Agencji Regionalnego Monitoringu Atmosfery.
Poprawę przyniesie zmiana pogody, ale póki co powinniśmy na siebie uważać. - Przede wszystkim są to cząstki stałe: pył PM10, ale również jeszcze ten bardziej groźny dla naszego zdrowia pył PM2,5. To są tak małe cząstki, niewidoczne, nie czujemy ich często, ale są groźne dla naszego zdrowia, stąd musimy być właśnie tego świadomi - dodaje specjalistka.
Grupy ryzyka - seniorzy czy osoby z chorobami układu oddechowego - dla zdrowia powinny w miarę możliwości zrezygnować z wieczornych czy nocnych spacerów. Specjaliści polecają też regularnie sprawdzać prognozy dla jakości powietrza.
