policja

i

Autor: Pixabay

areszt

Zatrzymano 56-latka podejrzanego o przestępstwa pedofilskie. Miał pisać z 13-latką

2024-05-28 9:10

Lęborscy policjanci zatrzymali 56-latka podejrzanego o utrwalanie i posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Mężczyzna miał także korespondować przez internet z osobą, która podawała się za małoletnią.

Oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku, starsza aspirant Marta Szałkowska poinformowała, że do zatrzymania 56-latka doszło w miniony piątek.

„Mężczyzna został namierzony i przekazany policjantom przez członków grupy zajmującej się demaskowaniem osób dopuszczających się przestępstw seksualnych wobec dzieci. W wyniku przeszukania jego mieszkania mundurowi znaleźli i zabezpieczyli dowody w postaci telefonów komórkowych zawierających treści pornograficzne z udziałem małoletnich”

 - przekazała.

Policjantka podkreśliła, że zabezpieczono również treść korespondencji mężczyzny o charakterze seksualnym. „56-latek jest podejrzany o nawiązanie elektronicznego kontaktu z osobą określającą swój wiek na 13 lat, który trwał przez kilka tygodni, przesyłanie swoich nagich zdjęć i składanie propozycji obcowania płciowego” – podała Szałkowska.

Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzuty elektronicznego kontaktu z osobą małoletnią w celach pedofilskich oraz posiadania i przechowywania treści pornograficznych z udziałem małoletnich.

„To przestępstwo jest zagrożone karą pięciu lat pozbawienia wolności. Jako, że mężczyzna działał w warunkach recydywy, bo odbywał już karę pozbawienia wolności za przestępstwo o podobnym charakterze, za kratkami może posiedzieć dłużej” – poinformowała oficer prasowa.

W niedzielę Sąd Rejonowy w Lęborku przychylił się do wniosku prokuratora o zastosowanie wobec 56-latka tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].

We Lwowie starają się nie zauważać wojny. To trudna sztuka