Zakaz sprzedaży energetyków dzieciom i nastolatkom. Producenci mają na to sposób

Energetyki tylko dla osób 18+

Nowelizacja została oficjalnie uchwalona przez sejm. Nie od dziś mówi się o tym, że napoje energetyczne nie są zdrowe, a o ograniczeniu ich sprzedaży mówiono już od dawna. Eksperci nie mają wątpliwości, że produkty z dodatkiem tauryny i kofeiny bardzo szkodzą organizmom, szczególnie tym młodym.

Na początku projekt ustawy zawierał zakaz reklamy i promocji energetyków w środkach masowego przekazu, między innymi w radiu i telewizji, między godziną 6:00 a 20:00. Ostatecznie z niego zrezygnowano. 13 lipca izba niższa uchwaliła nowelizację ustawy o zdrowiu publicznym wprowadzającą zakaz sprzedaży energetyków osobom do 18. roku życia. Napoje zostaną też wycofane ze sklepików szkolnych oraz automatów. Prawo wejdzie w życie od nowego roku.

Zakaz sprzedaży energetyków osobom małoletnim. Czy zakaz można ominąć?

Jak zauważa portal boop.pl, o tym, że napój jest energetykiem decyduje ilość kofeiny.

Jeżeli ta przekracza 150 mg/l, to wówczas nie będzie można sprzedawać tego osobom poniż 18. roku życia. Rozwiązanie? Po prostu zmniejszyć tę dawkę

- czytamy na portalu.

Jeżeli producenci skorzystają z tego "pomysłu", to może oznaczać, że młodzież będzie pić więcej napoi z kofeiną, ale o obniżonej zawartości. Można powiedzieć, że to nawet nie jest obejście prawa, a dostosowanie się do niego.

Te zachowania turystów denerwują najbardziej