Hamas opublikował nagranie, w którym informuje, że Nadav Popplewell, który został uprowadzony z kibucu Nirim na południu Izraela, zmarł miesiąc temu na skutek obrażeń odniesionych podczas izraelskiego ataku w Strefie Gazy.
Wcześniej w sobotę Hamas udostępnił niedatowane nagranie, na którym widać 51-letniego Popplewella stojącego przed białą ścianą, z siniakiem wokół prawego oka. Mężczyzna podał swoje imię i nazwisko.
Kilka godzin później Hamas powiadomił o jego śmierci. Organizacja oznajmiła, że Popplewell, który miał też obywatelstwo Wielkiej Brytanii, był przetrzymywany z kobietą.
Polecany artykuł:
Zmarł, bo nie otrzymał intensywnej opieki medycznej, gdyż wróg niszczy szpitale w Gazie
– oświadczył rzecznik Hamasu Abu Ubaida.
Według izraelskich zestawień 128 spośród 252 osób uprowadzonych 7 października pozostaje w Strefie Gazy. Izraelska komisja śledcza uznała co najmniej 36 zakładników za zabitych.
Co najmniej 47 Palestyńczyków, w tym dzieci, zginęło w piątek wieczorem i w nocy z piątku na sobotę w izraelskich atakach powietrznych w północnej i środkowej części Strefy Gazy – podała w sobotę telewizja CNN, powołując się na trzy szpitale w tym regionie.
Wśród zabitych są dziennikarz Bahaa Okasha, jego żona i 12-letni syn. Zginęli oni w obozie uchodźców Dżabalija. Oprócz nich śmierć w obozie poniosły trzy inne osoby – powiedział CNN dyrektor szpitala Kamal Adwan, Husam Abu Saifija.
Szpital Męczenników Al-Aksa powiadomił, że po atakach na trzy wioski w centralnej części Strefy Gazy przewieziono do placówki ciała 30 osób, wśród których było 20 dzieci. Według korespondenta CNN kolejne zwłoki docierają do szpitala w sobotę w miarę rozkopywania ruin zburzonych budynków.
Szpital Al-Awda poinformował zaś o otrzymaniu 11 ciał po dwóch nalotach na obóz dla uchodźców Nusajrat w środkowej części Strefy Gazy.
GALERIA: Marsz równości z udziałem ministry Katarzyny Kotuli