Jak przytacza Rzeczpospolita, prawie półtora miliona przedsiębiorców zapłaciło w 2022 r. za dużą składkę na ubezpieczenie zdrowotne i dostanie jej zwrot. Jednak nie jest to takie proste! Część osób będzie musiała skorygować swoje rozliczenia za zeszły rok, dopłacić PIT i zapłacić odsetki za zwłokę.
Poniosą więc dodatkowe koszty, mimo że postępowali zgodnie z przepisami i niczym nie zawinili. To absurd, tak są jednak skonstruowane przepisy
– mówi Izabela Leśniewska, doradca podatkowy w kancelarii Alo-2 na łamach dziennika.
Kto musi skorygować swoje zeznanie podatkowe za 2022 rok?
Zmiana dotyczy przedsiębiorców, którzy w 2022 roku odprowadzali podatek liniowy i składkę zdrowotną zaliczali do kosztów podatkowych.
Jak dostaną zwrot, muszą te koszty pomniejszyć. Tak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytanie „Rzeczpospolitej”. Jeśli przedsiębiorca wciąż jest na liniowym PIT (albo zmienił rozliczenie na skalę), korektę robi na bieżąco. Jeśli jednak przeszedł w 2023 r. na ryczałt, musi poprawić zeznanie PIT-36L za zeszły rok – wyjaśnia Ministerstwo Finansów
– pisze dziennik.
Przedsiębiorca, który zmniejszy koszty, będzie miał w rozliczeniu za 2022 r. większy dochód i wyjdzie mu wyższy podatek. Musi jak najszybciej oddać skarbówce różnicę
– wyjaśnia Marcin Zarzycki, adwokat i doradca podatkowy w kancelarii LTCA.
Jak zaznaczają eksperci z Krajowej Informacji Skarbowej w rozmowie z Rzeczpospolitą, „jeśli w korekcie zeznania za zeszły rok wyjdzie wyższy podatek, trzeba go dopłacić wraz z odsetkami za zwłokę".
Eksperci zaznaczają jednak, że dopłaty nie będą wysokie, ale ta sytuacja jest nie fair wobec przedsiębiorców.
Przedsiębiorcy są karani odsetkami, choć postępowali prawidłowo, zgodnie z przepisami oraz wytycznymi skarbówki i ZUS
– mówi Marcin Zarzycki.
Jak zaznaczają, przedsiębiorców czeka bardzo dużo roboty papierkowej.