W szczytowym momencie pandemii szpitale potrzebują już nie tylko wsparcia materialnego, ale i rąk do pracy. Dodatkowe siły przydadzą się szczególnie tam, gdzie większa liczba zarażeń koronawirusem jest najbardziej odczuwalna – w namiotach, z których pacjenci są kierowani do dalszego leczenia, a braki w personelu nie ułatwiają sprawnego działania.
Szpitale Pomorskie apelują do studentów wydziałów medycznych, którzy są gotowi na nieodpłatną pomoc w kryzysowym momencie. Zgłaszać mogą się studenci wydziału pielęgniarstwa, lekarskiego i dietetyki. Wolontariusze są potrzebni w Szpitalu im. PCK w Redłowie.
W jakim zakresie mają pomagać ochotnicy? Mieliby zajmować się m.in. pracą przy zbieraniu wywiadów i pomiarach temperatury u osób, które trafiają do przyszpitalnego namiotu wstępnej kwalifikacji pacjenta. Wolontariat będzie polegał też na kierowaniu pacjentów na oddziały, do poradni oraz na badania diagnostyczne.
Szpital zapewnia wolontariuszom niezbędne środki ochrony osobistej, które pomogą zminimalizować ryzyko. Zgłoszenia są przyjmowane pod adresem e-mail: [email protected].