– Zgłaszać może się każdy, kto ma podstawową wiedzę medyczną, a najlepiej studenci kierunków medycznych, czyli np. wydziału pielęgniarstwa, lekarskiego, fizjoterapii czy dietetyki. Takie osoby, które może już niebawem same będą mogły rozpocząć prace w szpitalu – mówi Małgorzata Pisarewicz, rzeczniczka Szpitali Pomorskich.
Wolontariusze potrzebni są przede wszystkim do pomocy w przyszpitalnych namiotach, z których pacjenci kierowani są do dalszego leczenia.
– Wolontariusze mieliby zajmować się m.in. zbieraniem wywiadów i pomiarami temperatury u osób, które trafiają do specjalnego namiotu wstępnej kwalifikacji. Będą też kierować pacjentów na oddziały, do poradni oraz na badania diagnostyczne. Każdego dnia, od poniedziałku do piątku, przez namioty, które są czynne w godz. 7-16, przechodzi około 400 pacjentów – dodaje Pisarewicz.
Zgłoszenia są przyjmowane mailowo na adres: [email protected].