- Ponad 1000 interwencji straży pożarnej po ulewach w województwie pomorskim.
- Podtopione budynki użyteczności publicznej i zalane drogi w kilku miejscowościach.
- Przesiąki na wale Kanału Śledziowego, służby wzmacniają zabezpieczenia.
- Zawieszone kursy Żuławskiej Kolei Dojazdowej i przekazanie 30 osuszaczy do najbardziej poszkodowanych miejscowości.
Liczne interwencje strażaków po ulewach w pomorskim
Po intensywnych opadach deszczu, które przeszły nad województwem pomorskim, strażacy odnotowali ponad tysiąc interwencji. Najczęściej dotyczyły one zalanych posesji, piwnic i garaży. Najwięcej zgłoszeń napłynęło z Nowego Dworu Gdańskiego (ponad 200), Sztumu (178), Malborka (160) oraz Pucka (121).
Podtopienia
W Starym Polu podtopione zostały pomieszczenia sterowni oczyszczalni ścieków, a w Nowym Dworze Gdańskim woda zalała piwnice szpitala i szkoły podstawowej. W Starym Mieście zamknięto odcinek drogi wojewódzkiej nr 515 w kierunku Starego Dzierzgonia. W Malczewie powalone drzewo uszkodziło dom mieszkalny, a w gminie Kosakowo wybijające studzienki kanalizacyjne spowodowały zalanie kilku ulic.
Zagrożone wały?
Służby wodne poinformowały o przesiąkach na prawym wale Kanału Śledziowego między stacją pomp Leszkowy a miejscowością Cedry Wielkie. Według ekspertów oznacza to osłabienie konstrukcji i ryzyko rozmycia, choć nie stwierdzono zagrożenia przerwania wału. Do przelania się wody z koryta brakuje ok. 10 cm. Na miejscu pracują przedstawiciele Wód Polskich, Nadzoru Wodnego, strażacy i wojsko, którzy układają worki z piaskiem. Zalana została także droga biegnąca wzdłuż wału w kierunku miejscowości Długie Pole.
Problemy na kolei
Z powodu uszkodzeń infrastruktury Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych zawiesiło kursy Żuławskiej Kolei Dojazdowej na trasach Nowy Dwór Gdański – Stegna oraz Sztutowo – Jantar – Mikoszewo. Władze województwa przekazały 30 osuszaczy do usuwania wilgoci w budynkach – 20 trafi do Nowego Dworu Gdańskiego, a 10 do Starego Pola.
Minister na miejscu
W poniedziałek wieczorem region odwiedził minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński wraz z komendantem głównym PSP. Następnego dnia odbyło się posiedzenie zespołu zarządzania kryzysowego z udziałem wojewodów, ministra oraz służb ratowniczych. Zapewniono o pełnej gotowości do dalszych działań.
Ulewy spowodowały liczne podtopienia i zniszczenia w województwie pomorskim, angażując setki strażaków, służby wodne i wojsko. Trwa wzmacnianie wałów oraz usuwanie skutków żywiołu. Służby zapewniają o gotowości do reagowania na dalsze zagrożenia.