Przez Włochy przeszły fale gorąca i mordercze upały. W takich dniach nawadnianie jest wskazane, jednak nikt nie powinien brać przykładu z pewnej turystki.
Do zdarzenia doszło w połowie lipca, ale dopiero teraz filmik z całego zajścia stał się popularny w sieci.
Na nagraniu widzimy jak kobieta wspina się po zabytkowej Fontannie di Trevi, po czym napełnia butelkę wodą. Miała ogromne szczęście, że nie zrobiła sobie krzywdy ani nie uszkodziła zabytku. Jednak turystka nic sobie ze swojego zachowania nie zrobiła i powróciła do swojej grupy.
Na takie postępowanie zareagował ochroniarz, który podszedł do kobiety.
Próbowała się tłumaczyć i tak naprawdę nie rozumiała, dlaczego ma kłopoty
- mówiła dla Storyful autorka nagrania Lex Jones.
Internauci żywo komentują całe zajście.
- Grażynka na wakacjach - Myślała, że to naturalne źródło?- Pewnie myślała, że jest w Las Vegas
- czytamy w komentarzach na TikToku.
Jak się to skończyło? Tego już nie wiemy. Jak informuje CNN, za wejście do tej fontanny grozi grzywna do 500 euro.