Weronika Ewald przed meczem w Kazachstanie. „Czuję presję, ale podobno presja to przywilej”

i

Autor: mat. PZT

Tenis ziemny

Weronika Ewald przed meczem z Kazachstanem. „Czuję presję, ale podobno presja to przywilej”

Polskie tenisistki przyleciały do Kazachstanu na mecz Billie Jean King Cup, który odbędzie się 14 i 15 kwietnia. Do Magdy Linette, Weroniki Falkowskiej, Alicji Rosolskiej dołączyła pochodząca z Pomorza Weronika Ewald. I to właśnie ona wraz z Alicją Rosolską i kapitanem drużyny Dawidem Celtem, spotkała się na przedmeczowej konferencji prasowej.

W Kazachstanie pojawiły się już zawodniczki, w tym debiutująca w kadrze juniorka Weronika Ewald, trenująca na co dzień na kortach Gdańskiej Akademii Tenisowej.

Zawodniczki wraz z trenerem Dawidem Celtem wzięły udział w przedmeczowej konferencji prasowej.

Aklimatyzujemy się, walczymy z „jetlagiem", no i trenujemy. Warunki są świetne, wszystko tu jest na miejscu, super obiekt. Kort jest przygotowany, więc nic tylko pracować i przygotowywać się do piątkowo-sobotniej rywalizacji. Nie jesteśmy faworytem tego meczu i to jest nasza przewaga

– mówił Dawid Celt, kapitan reprezentacji Polski.

Jestem dobrej myśli i wierzę, że jesteśmy w stanie dać presję rywalkom. Jak ta presja się pojawi, a one tutaj będą grać przed własną publicznością, to myślę, że tutaj coś dobrego się może dla nas urodzić. Kazachstan to drużyna mocna, drużyna silna, ale to są drużynowe rozgrywki, one się często potrafią rządzić swoimi prawami i dochodzi do zaskakujących rezultatów. I my zrobimy wszystko, żeby tak stało się tutaj podczas tej rywalizacji w piątek i w sobotę

– dodał.

 "Brak Igi Światek to duża strata, ale koncentrujemy się teraz na zawodniczkach, które tutaj przyleciały"

Jak mówił kapitan reprezentacji, po Weronice Ewald widać było, że na początku była trochę zestresowana. Nie ma się co dziwić, bo dziewczyna ma 17 lat i dla niej to jest na pewno duże przeżycie, że znalazła się w drużynie narodowej obok takich tenisistek jak Alicja Rostolska czy Magda Linette , ale jak zaznaczył, z każdym treningiem jest lepiej.

Oczywiście brak Igi Świątek jest dla nas dużą stratą, bo ona jest numerem jeden na świecie i jest ważną częścią naszej drużyny, ale kontuzją są niestety częścią tego pięknego sportu i musimy to zaakceptować. Mogę tylko powiedzieć, że to duża strata i skoncentrować się na zawodniczkach, które przyleciały tu z nami do Kazachstanu i chcą występować w barwach narodowych. To jest ważne dla mnie i mam nadzieję, że Iga dołączy do nas w bliskiej przyszłości

– zaznaczył.

Weronika Ewald przyznała, że czuje presję będąc częścią narodowej drużyny, ale liczy także na zdobycie cennego doświadczenia.

Na pewno jestem wdzięczna kapitanowi za powołanie, bo gra w reprezentacji Polski w tak młodym wieku to jest ogromne wyróżnienie. Podobno presja to jest przywilej, ale na pewno jest pewien stres, ale jestem pozytywnie nastawiona. Kort się trochę różni od tradycyjnych kortów ziemnych, bo mączka jest wysypana na twardej nawierzchni. Ale to trochę jest dla mnie na plus, dobrze mi się tu gra i trenuje

- mówiła

Sponsorem Reprezentacji Polski w tym meczu jest gdyńska firma Uni-logistiics. Wyjazd kadry współfinansują Polski Związek Tenisowy oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl

Historia dwóch stadionów. Z kroniki gdańskiego żużlu.