A. Dulkiewicz

i

Autor: Gdańsk.pl

ważny temat

Ważny apel prezydent Gdańska do premiera. Chodzi o Port Gdańsk

2023-04-27 7:12

W dzielnicach sąsiadujących z Portem Gdańsk nasila się zanieczyszczenie powietrza, prowadzone dotąd rozmowy m.in. z Zarządem Portu niewiele przyniosły - podkreśla prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Zaapelowała do premiera Mateusza Morawieckiego o podjęcie działań prowadzących do poprawy sytuacji.

Treść datowanego na środę listu prezydent Gdańska do szefa rządu przekazał mediom referat prasowy Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Odrębne pismo skierowano też do prezesa Portu Gdańsk Łukasza Malinowskiego.

Jako premier jest Pan odpowiedzialny za działania i zaniechania Spółek Skarbu Państwa. Zwracam się więc do Pana, jako do głównego udziałowca Zarządu Morskiego Portu Gdańsk”

– czytamy w liście Aleksandry Dulkiewicz.

 

„Od wielu miesięcy rozmawiamy z Zarządem Portu na temat niepokojących informacji o sytuacji na terenach położonych w sąsiedztwie Portu Gdańsk. O nasilającym się zanieczyszczeniu powietrza w dzielnicach Nowy Port, Letnica, Przeróbka i Stogi. Nie ma wątpliwości, że przyczyną tego stanu rzeczy jest przeładunek i transport węgla oraz brak odpowiednich zabezpieczeń tego surowca na terenie Portu” – napisała.

W liście prezydent Gdańska podkreśliła, że największym priorytetem dla niej i jej współpracowników jest bezpieczeństwo gdańszczan.

„Rozumiem potrzebę prac związanych z załadunkiem i transportem węgla, ale nie mogę zaakceptować tego, że odbywa się to kosztem mieszkańców. Wielokrotnie staraliśmy się zaradzić temu problemowi. W styczniu w Urzędzie Miejskim kilkukrotnie spotykaliśmy się z przedstawicielami Zarządu Portu, Policją, Strażą Miejską i przedstawicielami Urzędu Wojewódzkiego. W lutym wraz z moim zastępcą spotkaliśmy się z Łukaszem Greinke, prezesem Zarządu Portu. W kwietniu zastępca prezydenta miasta spotkał się z Kamilem Tarczewskim, wiceprezesem Zarządu Portu” – napisała prezydent Gdańska.

Dodała, że spotkania niewiele przyniosły. „W tej sprawie wysłaliśmy pisma do Zarządu Portu, komendanta miejskiego Policji, Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ruchu Drogowego, które nie wpłynęły na obecną sytuację. Pyły jak się nad Gdańskiem unosiły, tak się unoszą. Mam nadzieję, że zechce Pan jak najszybciej podjąć działania prowadzące do poprawy sytuacji. Jestem przekonana, że jest Pan w stanie zaproponować rozwiązania, dzięki którym możliwa będzie zarówno efektywna realizacja działań Portu, jak i zapewnienie bezpieczeństwa oraz komfortu mieszkańcom Gdańska” – czytamy w liście.

„Docierają do nas informacje, że gdański port ma gromadzić ukraińskie zboże wycofywane z polskiego rynku. Bardzo nas to niepokoi. Skoro nie udało się rozwiązać problemu zanieczyszczenia powietrza pyłem węglowym, to nie możemy spodziewać się, że sprawnie rozwiązane zostaną problemy pyłów zbożowych” – napisała prezydent Gdańska.

We wtorek w komunikacie przesłanym do mediów rzeczniczki Portu Gdańsk Anny Drozd podano, że Zarząd Morskiego Portu Gdańsk podjął rozmowy z przedstawicielami dzielnicy Nowy Port, dotyczące możliwych działań zmierzających do ograniczenia pylenia.

Jedną z propozycji mieszkańców - poinformowano - "były nowe nasadzenia drzew i krzewów na terenach okołoportowych, w bliskiej odległości zabudowań mieszkalnych; projekt nasadzeń wzdłuż ul. Oliwskiej trafił już do władz miasta i jest na etapie finalnych decyzji; trwają analizy dotyczące dodatkowych lokalizacji w rejonie sąsiednich dzielnic".

"Jednocześnie chcemy uspokoić mieszkańców i podkreślić, że na bieżąco monitorujemy jakość powietrza w Porcie Gdańsk. Na terenie portu rozlokowanych jest 7 czujników monitorujących stężenie pyłów. Sieć YetiSense z której korzystamy monitoruje cząsteczki PM10, PM2.5, a wyniki tego monitoringu publikujemy na naszej stronie" – zapewnił cytowany w komunikacie wiceprezes ds. Infrastruktury Zarządu Morskiego Portu Gdańsk S.A. Kamil Tarczewski.

W komunikacie poinformowano też, że gdański port przeprowadzi kolejną akcję czyszczenia ulic dojazdowych do terminali portowych.

Złodziej i wandal ze Starogardu Gdańskiego zatrzymany. Jego "popisy" zarejestrowała kamera