Lech Wałęsa

i

Autor: Marcin Gadomski/SUPER EXPRESS Lech Wałęsa

wywiad

Wałęsa o tym, kto będzie się cieszył z jego śmierci. Jak czuje się były prezydent?

Lech Wałęsa słynie z ostrego języka i dosadnych wypowiedzi, jest też świadomy z jak dużą krytyką mierzy się jego postać. W wywiadach częstro wypowiada kontrowersyjne myśli, teraz ocenił jak będzie wyglądać świat, gdy on umrze.

Lech Wałęsa o śmierci

Wywiady z byłym prezydentem Lechem Wałęsą należą do jednych z najtrudniejszych. Specyficzny ton rozmowy to niezła szkoła dla dziennikarzy, trudno też o trzymanie się jednego wątku. Zaskakująco często jednak, całkiem przy okazji Lech Wałęsa wygłasza zdania, które zaskakują. W wywiadzie udzielonym Magdalenie Rigamonti dla Onetu porusza kwestię własnej śmierci. Co przewiduje były prezydent?

Lech Wałęsa o końcu świata

Już na początku wywiadu Lech Wałęsa przytaknął, że szykuje się do grobu. Ale tylko jedną nogą.  Podkreślił, że ma 80 lat, a świat i tak szykuje się do końca cywilizacji.

Przy takim zorganizowaniu nikt nie zapanuje nad ekologią, nikt nie zapanuje nad pandemią. I jeszcze można wyliczyć parę rzeczy, z którymi żadne państwo, ani Stany, ani Chiny nie poradzi sobie. Do tego potrzeba globalnego zorganizowania w paru tematach. Jak tego nie zrobimy, to nie opanujemy rozwoju

- powiedział Onetowi Lech Wałęsa.

Zaskakująco zabrzmiały inne słowa byłego prezydenta: "będą mnie fetować, jak strzelę w kalendarz. Pani zobaczy, jakie będą brawa" - powiedział były prezydent.

Wałęsa powiedział też o co się modli. 

O to, żebyście mnie słuchali, bo jeśli się nie przeorganizujemy, to zniszczymy cywilizację. Cała sztuka polega na tym, że świat jest zawsze podzielony, a w paru tematach trzeba myśleć. Jeśli nie, to zniszczycie życie na Ziemi. No dobra, kończymy.

GALERIA: Zamknęli gang narkotykowy w Trójmieście

Pomorskie. Protest rolników w Wejherowie