- Na szczęście znaleźliśmy jakieś drobne i udało nam się zapłacić za parking - tłumaczy turystka z Łodzi.
- Dzisiaj akurat mam jakieś monety ze sobą. Staję na krótko, to mam nadzieję, że mi starczy. Ale nie da się ukryć, że jest to bardzo kłopotliwe - dodaje mieszkanka Gdańska, która odwoziła córkę do Sopotu.
- Szkoda, że nie ma takiej możliwości płatności kartą. No ale byliśmy na to przygotowani i wzięliśmy monety - mówią turyści na parkingu przy ul. Ceynowy w Sopocie.
- Tylko monetami można?! Fatalnie... ile ja tu mam? Dwa złote. Czyli nie wystarczy. Najpierw trzeba jeszcze iść rozmienić pieniądze - smuci się pewna kobieta.
Władze Sopotu już od dawna zapowiadają wymianę parkometrów na nowe. Wiceprezydent Marcin Skwierawski zapytany przez nas o termin dostawy nowych urządzeń, powiedział, że sopocki Zarząd Dróg i Zieleni aktualnie przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na wymianę i modernizację wszystkich parkometrów w mieście.
"Planujemy ten przetarg ogłosić jeszcze w tym tygodniu. Przypominam, że w Sopocie mamy blisko 120 parkometrów. Zależy nam, aby parkometry, które pojawiają się w Sopocie były jednymi z najnowocześniejszych w Polsce, a może i najnowocześniejsze. Chcemy, aby były wyposażone w baterie słoneczne oraz aby można było skorzystać z nowoczesnych systemów płatniczych, takich jak karta, telefon czy system BLIK"
- tłumaczy wiceprezydent.
Nowe urządzenia miałyby się pojawić w pierwszym kwartale przyszłego roku.