Synoptyk IMGW: nad Polską będzie przemieszczał się ciepły front atmosferyczny
"W czwartek nad Polską nadal będzie przemieszczał się ciepły front atmosferyczny, więc sporo zachmurzenia, zachmurzenie duże, opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Będą także występować opady śniegu, głównie na północy kraju"
- powiedziała synoptyk.
Dodała, że w ciągu dnia razem z przemieszczaniem się ciepłego frontu, wystąpią marznące opady, powodujące gołoledź.
"W czwartek dość ciepły dzień, zwłaszcza na południu kraju" - powiedziała Pacocha. Według niej temperatura maksymalna wyniesie od około 1 st. C na północy do 10 st. C na południu Polski.
Wiatr będzie na ogół umiarkowany i miejscami porywisty, porywy wiatru będą najwyższe na południowym wschodzie kraju - w okolicach Bieszczad, gdzie jego porywy wyniosą do 70 km/h.
Jak podaje portal Twoja Pogoda, przed nami kilka dni pogodowego chaosu, który przeniesie nas z jesiennych w zimowe krajobrazy. Przyczyną tych zawirowań będzie niż imieniem Karol (niem. Charly), który od czwartkowego (9.01) wieczora do piątkowego (10.01) poranka będzie wędrować z zachodu na północ kraju.
W sobotę (11.01) dojdzie do niecodziennej sytuacji, ponieważ niż dotrze jedynie do Łotwy i zacznie wracać, tym razem zmierzając przez wschodnią Polskę w kierunku południowej Rosji. To oznacza nie tylko porywisty wiatr, ale też dwie fale intensywnych opadów, najpierw deszczu, a następnie śniegu.
- czytamy.